Prezes TP o niższych stawkach MTR
Prezes Telekomunikacji Polskiej, Maciej Witucki uważa, że do porozumienia operatorów z Urzędem Komunikacji Elektronicznej, w sprawie mniejszych obniżek stawek MTR-ów w zamian za inwestycje, powinno dojść jeszcze w kwietniu.
- Mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia. To musi udać się teraz, albo nigdy - powiedział Witucki pytany, czy w kwietniu dojdzie do porozumienia operatorów z UKE.
Pod koniec marca, wiceprezes TP, Piotr Muszyński, powiedział w rozmowie z PAP, że spodziewa się w kwietniu zakończenia negocjacji operatorów z Urzędem Komunikacji Elektronicznej o inwestycjach w zamian za łagodniejsze obniżki MTR-ów.
Grupa TP, do której należy Centertel, podała na początku kwietnia, że chce zainwestować 104 mln zł w poprawę sieci w 256 lokalizacjach w zamian za mniejsze cięcia MTR-ów.
Rzecznik telekomu Wojciech Jabczyński, poinformował wówczas, że czterej najwięksi operatorzy komórkowi złożyli wnioski do UKE, w których zadeklarowali inwestycje w tzw. białe plamy w zamian za niższe obniżki stawek MTR (od 1 lipca zamiast 9,66 gr, może być ok. 15 gr). Powołując się na serwis rpkom.pl podał, że łączna kwota inwestycji wynosi 337 mln zł.
Urząd Komunikacji Elektronicznej w zamian za wolniejsze tempo spadków hurtowych stawek za zakańczanie połączeń oczekuje od Centertela, PTC, Polkomtela i P4 inwestycji, które zapewnią pokrycie komórkową usługą telefoniczną wszystkich zidentyfikowanych białych plam oraz pokrycie siecią 3G co najmniej 80 proc. obszaru kraju.
Jeśli operatorzy dojdą do porozumienia z UKE w lipcu MTR-y spadną do 15,2 groszy z obecnych 16,77 groszy. W przypadku braku porozumienia stawki zmniejszą się od drugiej połowy roku do niecałych 10 groszy za minutę.