Próbuje sprzedać pałac. Bez skutku. Chce go tanio wynajmować
Zabytkowy pałac w Paszkówce (woj. małopolskie) został wystawiony na licytację. Chętnych za zakup jednak nie było. - Wracamy do gry - obwieścił właściciel obiektu i zadeklarował, że turyści mogą wynajmować u niego pokoje za 100 zł za dobę.
XIX-wieczny pałac w Paszkówce jest własnością Jana Oleksego. Właściciel obiektu na nagraniu umieszczonym w mediach społecznościowych zauważył, że jest już emerytem i "chce spędzić ostatnie lata, robiąc to co lubi". Pałac, w którego skład wchodzi m.in. sala balowa i cztery sale restauracyjne, został wystawiony na licytację. Cena wywoławcza wynosiła 7 mln zł.
Król mebli z Sulęcina. Liczył na szybki zarobek. Puściły mu nerwy
W kompleksie znajduje się również staw rybny, siłownia, sauna i basen. Ten ostatni, przyznaje Oleksy, wymaga jednak prac remontowych. Chętnych na zakup obiektu jednak nie było. Z tego względu Jan Oleksy zdecydował się powrócić do usług polegających na wynajmie pałacu turystom.
Nocleg w pałacu w Paszkówce
"Ponieważ nikt się nie zjawił na licytacji - wracamy do gry. Oferuję państwu 20 miejsc noclegowych za 100 zł od osoby w pokoju dwuosobowym. Oczywiście z łazienką. Kuchnia z ośmioma stanowiskami do grupowego gotowania, sala imprezowa, sauna, strefa fitness, strefa aerobik i strefa książki. Wystrój: kompozycje z traw, kwiatów polnych i ziół" - czytamy we wpisie umieszczonym na fanpage'u pałacu w Paszkówce.
Na stronie internetowej obiektu czytamy, że w przeszłości gościł on takie osobistości jak Józef Piłsudski, Henryk Sienkiewicz czy Charles de Gaulle.