"Jak za komuny". Przedsiębiorca walczy z kurortem. Straci działkę?

Gmina Łeba planuje rewitalizację ulic Wojska Polskiego i Leśnej, co wiąże się z przejęciem działki przedsiębiorcy Leszka Września. Mimo odwołania do wojewody, inwestycja ma ruszyć jeszcze we wrześniu, co wywołuje sprzeciw właściciela.

łeba, polskie morze, bałtyk, plaża, morzeGmina Łeba
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Henryk Sadura
Adam Sieńko
oprac.  Adam Sieńko

Gmina Łeba, na mocy specustawy, planuje przejąć działkę przedsiębiorcy Leszka Września w celu rewitalizacji ulic Wojska Polskiego i Leśnej. Jak podaje Dziennik Bałtycki inwestycja ma rozpocząć się jeszcze we wrześniu, mimo trwającego postępowania odwoławczego.

Serwis dodaje, że ulica Leśna to jeden z bardziej ruchliwych deptaków w mieście. - W sezonie trzeba się przeciskać przez tłum turystów, którzy kursują między plażą, miastem a wesołym miasteczkiem - pisze DB.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Byliśmy w symulatorze lokomotywy. Tu trenują maszyniści

Przedsiębiorca twierdzi, że jego działka nie wchodzi w pas drogowy, a miasto mogłoby ją pozostawić. Wrzesień podkreśla, że nie został zaproszony na rozmowy z urzędem, a o planach dowiedział się z mediów. Miasto argumentuje, że inwestycja ma na celu stworzenie spójnej przestrzeni publicznej.

Miasto: dotację przepadną

"Gmina otrzymała na rewitalizację ulic dofinansowanie w wysokości 50 proc. kosztów inwestycji, m.in. z Rządowego Rozwoju Dróg. Burmistrz Łeby tłumaczy, że rozumie argumenty przedsiębiorcy, ale dodaje, że zmiana decyzji wymagałaby przeprojektowania i groziłoby to utratą dotacji" - pisze Dziennik Bałtycki.

"Traktuje się mnie z pozycji siły, chociaż to przecież chodzi o moją własność, płacę tu podatki. To sygnał dla każdego, kto chciałby inwestować w Łebie: nie inwestuj, bo urząd zabierze ci to, kiedy będzie chciał" - przekonuje przedsiębiorca w rozmowie z serwisem.

Mam zobowiązania, dzierżawę, którą podpisałem na przyszły rok. To odbieranie własności jak za komuny - denerwuje się Wrzesień.

Wybrane dla Ciebie

Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę
Studenci wyciągają ponad 7 tys. zł. W tych branżach ich szukają
Studenci wyciągają ponad 7 tys. zł. W tych branżach ich szukają
Oszustwo "na krowę mleczną". Przekręt na ponad 8 mln zł
Oszustwo "na krowę mleczną". Przekręt na ponad 8 mln zł
Dochód z hektara. Oto ile według GUS zarabiają rolnicy
Dochód z hektara. Oto ile według GUS zarabiają rolnicy
Mieszkańcy postawili na swoim. Całoroczny zakaz motorówek
Mieszkańcy postawili na swoim. Całoroczny zakaz motorówek
Wielka wymiana w Białymstoku. Trwa tydzień "bez mandatów"
Wielka wymiana w Białymstoku. Trwa tydzień "bez mandatów"
Łacha zagraża bezpieczeństwu. Służby ostrzegają przed kłopotami
Łacha zagraża bezpieczeństwu. Służby ostrzegają przed kłopotami
Rolnicy nie wytrzymali. Rozsypali niemieckie ziemniaki w ministerstwie
Rolnicy nie wytrzymali. Rozsypali niemieckie ziemniaki w ministerstwie
"Przestali się ukrywać". Rozbierają 100-letnią kamienicę w Gdańsku
"Przestali się ukrywać". Rozbierają 100-letnią kamienicę w Gdańsku