Raport futures
Po wtorkowym cofnięciu oraz w otoczeniu trwającej korekty na rynkach bazowych, kupujący w środę mieli wyraźnie utrudnione zadanie. Kontrakty terminowe na WIG20 kilkanaście minut po otwarciu wyznaczyły minimum intraday na poziomie 2 465 pkt (-0,4 proc.).
13.06.2013 08:50
Zbliżenie się do dołków z dnia poprzedniego zmobilizowało kupujących i w krótkim czasie wyprowadzili kurs FW20M13 nad kreskę, a na krótko przed południem wyznaczone zostały dzienne maksima 2 485 pkt. Siła byków na warszawskim parkiecie jest jeszcze widoczna, ale przedłużająca się korekta na najważniejszych globalnych parkietach zaczyna budzić niepokój w ich szeregach. Tak też było w środę. Druga faza sesji to powolne opadanie kursu kontraktów wobec negatywnych sygnałów z zagranicznych giełd. Warto odnotować fakt braku pozytywnej reakcji na lepsze od oczekiwań dane o produkcji przemysłowej w strefie euro – nie jest to figura największego kalibru, ale powinna poprawić sentyment. Ostatecznie FW20M13 zamknęły środową sesję na poziomie 2 470 pkt (-0,20 proc.). LOP spadł do 105,8 tys., a wolumen wyniósł 19,4 tys. W czwartek, po fatalnej sesji w Azji oraz spadkach w USA, strona podażowa ma otwarte pole do działań na rzecz kontynuacji korekty. Spośród danych najważniejsze będą wyniki sprzedaży detalicznej w oraz
liczba bezrobotnych w USA.
[ Zobacz pełną analizę
]( http://i.wp.pl/a/f/pdf/31459/2013.06.13_futures.pdf )