Raport popołudniowy

O godzinie 11:00 poznaliśmy dane z Eurolandu. Inflacja PPI wyniosła 1,2% przy prognozach na poziomie 1,1%. Oznacza to, że w Europie powraca presja inflacyjna, która może być związana z podwyżkami cen regulowanych lub powrotem popytu. Bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest pierwsza opcja.
O godzinie 14:00 poznaliśmy miesięczny napływ kapitałów netto w styczniu. Wyniósł on -148,9 mld USD przy prognozach na [poziomie 74 mld USD. Oznacza to znaczną utratę zaufania do Stanów Zjednoczonych. Spowoduje to w konsekwencji spadek wartości dolara w dłuższym terminie.
Po 15 minutach poznaliśmy produkcje przemysłową w USA, która wyniosła -1,4% przy prognozie na poziomie -1,2%. Wykorzystanie mocy produkcyjnych jest obecnie na poziomie 70,9% co jest wartością mniejszą w porównaniu do poprzednich 72%.

EUR/USD
W dniu dzisiejszym para EUR/USD nie zdołała trwale pokonać wsparcia na poziomie 1,2831, gdzie występują minima kilku świec o interwale dziennym. Następnie podążyła w kierunku poziomu 1,3070 o godzinie 13:20. O godzinie 14:20 figura ta notowana była na poziomie 1,3025.

W dniu dzisiejszym nie poznaliśmy żadnych danych z Polski.

EUR/PLN
Para EUR/PLN przyniosła dzisiaj spore wahania. W pierwszej połowie dnia cross ten rósł aż do poziomu 4,5025 osiągniętego o godzinie 10:45. O godzinie 10:00 rozpoczęła się fala spadkowa, która zniosła notowania aż do poziomu 4,4191 i trwała dalej.

USD/PLN
Para USD/PLN przez cały dzisiejszy dzień odnotowywała silne fluktuacje. Ruch w górę rozpoczął się o godzinie 8:50 z poziomu 3,4375 skończył się on o godzinie 10:28 na poziomie 3,4726. Po tej godzinie nastąpiło znaczne umocnienie złotego i spadek pary USD/PLN do poziomu 3,3842.

Michał Wojciechowski
AMB Consulting