Realizacja zysków

Ponadto inwestorzy chcieli zrealizować zyski w obawie przed zwiększonymi wahaniami w dniu wygasania kontraktów terminowych i opcji. Dzisiaj od rana handel na europejskich parkietach przebiega w miarę spokojnie ze wskazaniem na kontynuację realizacji zysków z ostatnich wzrostów. Większa aktywność pojawi się prawdopodobnie w miarę jak uaktywniać się będą inwestorzy amerykańscy. Perspektywa weekendu może zwiększyć skłonność do sprzedaży akcji. Korekta wzrostów na S&P500 jest silniejsza od poprzednich, co zwiększa ryzyko jej pogłębienia w kierunku wsparcia przy 750. Dolar korekcyjnie się umacnia do większości walut. Na innych rynkach też widać chęć zamykania pozycji przed weekendem. Korygują się ceny złota, srebra i ropy naftowej.

W dniu dzisiejszym nie ma danych z USA. Pod koniec sesji europejskiej przemawiał będzie Ben Bernanke. Z Polski publikowane będą dane o inflacji bazowej za luty. Ich wpływ na notowania złotego będzie ograniczony. Złoty zachowuje się stabilnie po wczorajszym osłabieniu. Wydaje się, że większa część ruchów wynika bezpośrednio ze zmian notowań EURUSD. Osłabienie euro do dolara umacnia złotego do euro.

Złoty od kilku dni zachowuje się bardzo słabo, jeśli wziąć pod uwagę trwającą poprawę sentymentu. Silne wybicie na EURUSD w normalnych warunkach umocniłoby znacząco polską walutę. Prawdopodobnie lepsze nastroje zostały wykorzystane do zamykania stratnych pozycji lub do wznowienia gry na osłabienie złotego. Ruch wzrostowy zatrzymał się przy strefie oporu 4,65-4,68. Przebicie oporu będzie sygnałem wznowienia trendu wzrostowego na EURPLN. W takim scenariuszu pierwszym celem ruchu będzie opór przy 4,80. Silnym wsparciem pozostaje 4,40. Powrót w kierunku tego wsparcia będzie sygnałem do umocnienia nawet do 4,20.

Trend wzrostowy na EURUSD wyhamował pod oporem w strefie 1,3760-1,3770. W nocy handel był ograniczony ze względu na święto w Japonii. Po potężnym impulsie wzrostowym ze środy i czwartku dzisiaj najprawdopodobniej będziemy obserwować realizację zysków. Podejścia w kierunku maksimów będą wykorzystywane do zamykania pozycji przed weekendem. Z drugiej strony zakres odreagowania będzie ograniczony ze względu na dużą liczbę krótkich pozycji czekających na korektę. Poziom 1,34 będzie działał jako silne wsparcie. Jest mało prawdopodobne by był dzisiaj testowany.

Funt zyskiwał do dolara głównie ze względu na słabość dolara. W relacji do euro i jena waluta brytyjska pozostaje relatywnie stabilna. GBPUSD jest nadal silnie skorelowany z EURUSD. Wzrosty wyhamowały poniżej 100 dniowej średniej kroczącej oraz maksimum z lutego. Przebita została linia trendu spadkowego, co w połączeniu z faktem, że funt nie zrobił w marcu nowego minimum do dolara potwierdza trwający trend boczny. Najbliższy opór znajduje się przy 1,4660. Przebicie tego poziomu powinno doprowadzić do testu kolejnego oporu przy 1,50. Najbliższym wsparciem będzie przebity opór przy 1,43.

Silne osłabienie dolara przełożyło się w końcu na wybicie dołem na USDJPY. Ruch spadkowy wyhamował powyżej wsparcia wynikającego z 50% zniesienia fibo oraz linii trendu po dołkach ze stycznia i lutego. Realizacja zysków na EURUSD powinna wspierać notowania USDJPY. Widzimy możliwość korekty wzrostowej w kierunku 96. Dzisiaj jednak najbardziej prawdopodobny jest handel w węższym zakresie. Większa korekta może pojawić się dopiero w poniedziałek, gdy do handlu włączą się inwestorzy z Japonii.

IDMSA.PL