Renta dla Polaków za granicą

Renta z ZUS-u musi trafiać na twoje konto, nawet jeśli zamieszkałeś za granicą.

23.05.2008 10:25

Zamieszkałeś zagranicą? Polska renta z ZUS-u nadal musi trafiać na twoje konto. Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu zakwestionował polskie przepisy pozwalające ZUS-owi na zawieszanie wypłat niektórych świadczeń Polakom mieszkającym za granicą.

"Uregulowanie polskie, które stawia w gorszej sytuacji niektórych obywateli tego kraju z tego tylko powodu, że skorzystali oni ze swobody przemieszczania się i pobytu w innym państwie członkowskim, stanowi ograniczenie swobód gwarantowanych (...) każdemu obywatelowi UE" - głosi wyrok.

Trybunał zgodził się co prawda, że warunkiem kontynuowania wypłacania renty mogą być: istnienie więzi między polskim społeczeństwem a uprawnionym do świadczenia, a także możliwość sprawdzenia, czy w dalszym ciągu spełnia on wymogi przyznania renty. Orzekł jednak, że wymóg zamieszkiwania na terytorium kraju przewidziany w polskim prawie jest nieproporcjonalny.

Trybunał odpowiadał na pytanie Sądu Okręgowego w Koszalinie, który zwrócił się do niego z wątpliwością, czy polskie przepisy uzależniające wypłatę renty inwalidom wojennym od zamieszkiwania w Polsce, są zgodne z zagwarantowaną w unijnym traktacie zasadą swobodnego przepływu osób w UE.

Pytanie dotyczyło sprawy renty inwalidzkiej z tytułu uszczerbku na zdrowiu doznanego w miejscach odosobnienia w okresie deportacji, jaką dostawała pani Halina Nerkowska, od 1985 roku mieszkająca w Niemczech. W 2002 roku ZUS zawiesił wypłacanie jej renty, tłumacząc, że rencistka mieszka poza granicami Polski.

Halina Nerkowska urodziła się w 1946 roku na terenie dzisiejszej Białorusi. W wieku 3 lat utraciła rodziców, którzy zostali deportowani na Syberię.

W 1951 roku wraz z bratem i ciotką wysiedlono ją wgłąb ZSRR, gdzie mieszkała w ciężkich warunkach do stycznia 1957 roku. Dopiero po upływie prawie sześciu lat pozwolono jej powrócić do Polski. W 1983 roku, w wieku 36 lat, uzyskała rentę inwalidzką, a następnie rentę inwalidzką z tytułu uszczerbku na zdrowiu doznanego w miejscach odosobnienia w okresie deportacji.

Jeszcze przed wydaniem wyroku rzecznik Trybunału Miguela Poiares Maduro mówił, że nic nie różni obywatela polskiego, który jest ofiarą deportacji reżimu sowieckiego i który mieszkania na terytorium Polski, i innego obywatela polskiego będącego ofiarą takiej deportacji, który mieszka w innym państwie członkowskim UE.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)