1 stycznia Gazprom zakręcił kurek Ukrainie z powodu niezapłacenia długu za dostarczone paliwo. Rosyjski koncern chce, aby Ukraińcy płacili 450 USD za 1000 m3 gazu. Według Kijowa to szantaż.
Kilka krajów, które pobierają rosyjski gaz przez Ukrainę, już zgłosiło odbiór zmniejszonej ilości gazu. Rządu na razie uspokajają. Ale sytuacja z każdym dniem staje się trudniejsza.