Rostowski: ERM2 w I połowie roku

Celem rządu jest przystąpienie do systemu
ERM2 w pierwszej połowie tego roku, jednak będzie to wymagało
uspokojenia się sytuacji na rynkach walutowych oraz sytuacji
makroekonomicznej w Polsce i Europie Zachodniej - uważa Jacek
Rostowski, minister finansów.

Rostowski: ERM2 w I połowie roku
Źródło zdjęć: © WP.PL | Konrad Żelazowski

02.03.2009 | aktual.: 02.03.2009 09:00

_ Naszym celem jest przystąpienie do ERM2 w pierwszej połowie roku, o ile to będzie możliwe _ - powiedział Rostowski w wywiadzie dla "Dziennika".

Minister finansów ocenił, że sytuacja na rynku walutowym jest wciąż niestabilna.
_ Martwi mnie turbulencja naszej waluty. Kurs zmienia się zbyt gwałtownie. (...) Chcemy przystąpić do ERM2, gdy rynki się trochę uspokoją. Może to nastąpić za dwa miesiące, tak jak mam nadzieję, lub w drugiej połowie roku, jeśli będzie trzeba trochę poczekać. Mimo obecnej niestabilnej sytuacji na rynkach walutowych w najbliższych latach będziemy mieli do czynienia raczej ze wzmocnieniem naszej waluty. A to jest dobry moment, by wejść do tego mechanizmu _ - powiedział.

Uspokojenie rynków, według Rostowskiego, oznacza, że kursy walut nie mogą się bardzo wahać.

_ Chodzi nie tylko o kurs, ale też o sytuację makroekonomiczną u nas i w Europie Zachodniej _ - dodał.

Minister finansów pytany o realną datę wejścia do strefy euro powiedział, że "rok 2012 nadal obowiązuje".

_ Wejście do strefy euro nie jest dogmatem, ale jest zasadniczym kierunkiem polityki gospodarczej. Dlatego, jeżeli wystąpią zjawiska (niekorzystne - PAP)(...) wejście może nastąpić nieco później. Jednak wejście do strefy euro jest zasadniczym kierunkiem polityki gospodarczej _ - powiedział.

Zdaniem Rostowskiego, wstąpienie do systemu kursowego ERM2 jest dużą szansą dla polepszenia sytuacji budżetu państwa.

_ Obniży to znacząco koszty obsługi długu. Dzięki temu zwiększą się środki na inne wydatki, a nasze państwo będzie miało większą stabilność _ - powiedział.

Rostowski poinformował, że termin rozpoczęcia rozmów z Komisją Europejską i EBC na temat wstąpienia do ERM2 jest ustalany.

_ Minister Kotecki umawia w Brukseli termin rozpoczęcia rozmów. To nie jest wyścig. Wstąpienie do ERM2 i do euro to jest plan, intencja, determinacja, ale nie jest to wyścig _ - powiedział.

W opinii Rostowskiego nie ma niechęci ze strony strefy euro dotyczącej wejścia Polski do ERM2.

_ Są może kraje, które chcą przystąpić do ERM2, by ratować swoją walutę. Ale my nie jesteśmy w tej sytuacji. Jesteśmy poważnym kandydatem do strefy euro. Naszym jedynym problemem jest przepis w konstytucji, który utrudnia sprawę _ - powiedział.

Na pytanie, kiedy rząd podejdzie do zmiany konstytucji Rostowski powiedział "wtedy, kiedy będziemy gotowi. To będzie zależało od sytuacji politycznej, parlamentarnej".

_ Lepiej jest najpierw zmienić konstytucję. Jest jednak możliwe, żebyśmy weszli (do ERM2 - PAP), nie zrobiwszy tego, jednak pod warunkiem że będziemy przekonani, iż relatywnie szybko będziemy w stanie ją zmienić _ - dodał.

Rostowski poinformował, że Polska nie postuluje skrócenia okresu przebywania w ERM2.

_ Nie liczymy na to i nie potrzebujemy tego. Ale jeżeli okres ten zostałby skrócony, bylibyśmy zadowoleni. Jednak nie postulujemy tego _ - powiedział. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
finanseemukursy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)