Rozliczenie kontraktów
Środowa sesja zakończyła się mieszanym zamknięciem indeksów, główne odnotowały nieznaczny spadek, natomiast indeksy małych i średnich spółek zamknęły się w pozytywnym terytorium.
Sesja upłynęła pod znakiem oscylacji w ograniczonym zakresie zmienności, po wyższym otwarciu pojawiła się podaż, która przeważała w kolejnych godzinach handlu. Wyższe zamknięcie w przypadku WIG-50 i WIG-250 było w dużej mierze pochodną popytu na końcowym fixingu. WIG-20 po otwarciu wyznaczył dzienne maksimum na 2474, by w końcówce sesji osiągnąć minimum na 2461. Zamknięcie nastąpiło w rejonie dziennego minimum i mając na uwadze wyższe otwarcie można liczyć się z pogłębieniem korekty. W nieco dłuższej perspektywie wzrost od poniedziałkowego minimum na 2425 wygląda na impuls wzrostowy, a to z kolei większe prawdopodobieństwo każe przypisywać kontynuacji wzrostu. Najbliższe wsparcie znajduje się na 2457, a w razie jego przełamania oczekiwałbym na test 2449 lub też 2444. Spodziewam się, iż ewentualne korekty zostaną wykorzystane przez kupujących, a kolejne dni przyniosą wzrost powyżej środowego maksimum na 2474.
Kluczowym wsparciem dla optymistycznej projekcji jest poziom 2425, a jego przebicie będzie wymuszało poszukiwania alternatywnych scenariuszy z uwzględnieniem tych mniej optymistycznych. Najbliższy opór wyznacza środowy szczyt, a jego przebicie winno przełożyć się na test 2480 lub też maksimów na 2504 i 2505. Przebicie tego ostatniego poziomu będzie potwierdzało tendencję wzrostową i zapowiadało test zakresu 2523-2530. W przypadku silniejszego ruchu podaż winna ujawnić się na 2597 lub też 2625. Dziś jest trzeci piątek czerwca, a to oznacza, iż końcowa część sesji zostanie zdominowana przez rozliczenie czerwcowych serii instrumentów pochodnych. Z tego względu należy liczyć się z nieco większą zmiennością związaną z tym faktem.
Tomasz Jerzyk
BZ WBK