Rozliczenie PIT to bułka z masłem

Coraz więcej Polaków nie ma problemów z rozliczeniem podatkowym. Już ponad połowa z nas uważa to za łatwiznę - wynika z raportu CBOS "PIT-y 2011".

Rozliczenie PIT to bułka z masłem
Źródło zdjęć: © WP.PL

30.05.2012 | aktual.: 30.06.2016 17:15

Mamy coraz mniejsze problemy z rozliczaniem swoich podatków. Z roku na rok jest to coraz prostsze. Jest to jednak efekt likwidacji ulg podatkowych, których zasady były często niejasne i złożone.

59 proc. Polaków rozliczyło swój PIT samodzielnie. Jedynie 19 proc. zostało rozliczonych przez własny zakład pracy lub ZUS. W tej drugiej grupie znajdowały się przede wszystkim osoby starsze. Jednocześnie można zauważyć zdecydowany wzrost osób rozliczających się indywidualnie. W 1993 roku aż 51 proc. Polaków była wyręczana w tym obowiązku przez zakład pracy lub ZUS. Jedynie jedna trzecia robiła to samodzielnie.

Coraz częściej używamy także innych sposobów dostarczenia zeznania podatkowego do urzędu. O ile w 2011 roku 76 proc. obywateli zaniosło PIT osobiście do urzędu skarbowego, o tyle w tym roku zrobiło to już tylko 67 proc. 15 proc. dostarczyło go drogą pocztową, a 12 proc. złożyło zeznanie przez internet (w zeszłym roku było to 8 proc.). Coraz bardziej odchodzimy od tradycyjnej formy kontaktu z fiskusem.

Rozliczenie własnych zobowiązań podatkowych jest dla nas zdecydowanie coraz prostsze. W 2000 roku jedynie 20 proc. podatników stwierdziło, że złożenie PIT jest dla nich łatwe, w tym roku uważała tak już ponad połowa badanych. 53 proc. rozliczających się Polaków podpisało się pod takim stwierdzeniem, podczas gdy trudność sprawiło to 31 proc. podatników.

Częściej także korzystamy z możliwości przekazania jednego procenta podatku na organizację pożytku publicznego. W tym roku po raz pierwszy zrobiła to większość osób. O ile w zeszłym roku zrobiło to 47 proc. podatników, o tyle w tym było to już 57 proc.

umowa zleceniepitpodatek dochodowy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)