RPP i ceny nieruchomości w USA

Wydarzeń, które we wtorek mogą wpływać na zachowanie inwestorów, jest tak wiele, że już przed rozpoczęciem sesji można stwierdzić, że zarówno ci szukający ryzyka, jak i ci skłonni do realizacji zysków będą mieli czym uzasadnić swoje stanowisko.

RPP i ceny nieruchomości w USA
Źródło zdjęć: © Open Finance

27.04.2010 | aktual.: 27.04.2010 10:39

O tym, że rynki wyceniają najgorszy z możliwych scenariuszy dla Grecji, świadczyć może rentowność obligacji dwuletnich: jeszcze tydzień temu wynosiła ona ok. 7 proc., obecnie inwestorzy domagają się premii za ryzyko na poziomie 13 proc. proc. Droga od złożenia wniosku o aktywację pakietu pomocowego do faktycznej wypłaty pieniędzy nie jest usłana różami: Międzynarodowy Fundusz Walutowy oczekuje przedstawienia planu reform, który, co nie bez znaczenia w przypadku Grecji, ma być wiarygodny i realistyczny. Ponadto poszczególne kraje strefy euro muszą zgodzić się na dwustronne pożyczki, a to utrudnia walkę z czasem, bo chcąc uniknąć restrukturyzacji długu wymagalnego 19 maja (ponad 8 mld euro), Grecja musi zadbać o dopełnienie wszystkich formalności przed 7 maja. Kurs euro wrócił w okolice ostatnich dołków (1,332 USD).

Dane makroekonomiczne oraz wyniki publikowane przez spółki w zdecydowanej większości dostarczają obecnie argumentów optymistom. We wtorek ekonomiści oczekują, że indeks cen nieruchomości S&P/Case-Shiller wzrósł w lutym, a nastroje konsumentów w kwietniu uległy poprawę. W Europie przed sesją bardzo dobre wyniki zaprezentował Deutsche Bank, który zarobił w pierwszym kwartale 1,76 mld euro (oczekiwano 1,3 mld euro), a w całym 2010 r. planuje zarobić ok. 10 mld euro. Podobną tendencję można dostrzec wśród amerykańskich spółek i większości globalnych korporacji - blisko 80 proc. spośród tych, które już opublikowały wyniki mają, pozytywnie zaskoczyły inwestorów i pokonały oczekiwania analityków. We wtorek wiele emocji dostarczą zeznania władz Goldman Sachs w sprawie zarzutów Komisji Papierów Wartościowych i Giełd.

Na krajowym rynku końca dobiegają zapisy na akcje PZU. Rozpoczynające się dzisiaj posiedzenie RPP nie przyniesie zmian kosztu pieniądza, ale ważne będzie czy członkowie Rady utrzymają dotychczasową sprzeczną z działaniami banku centralnego retoryką. Z jednej strony zapowiadane są bowiem z podwyżki stóp procentowych w drugiej połowie roku (zachęta dla inwestorów zagranicznych do zakupu aktywów w złotych), a z drugiej strony NBP nie wyklucza kolejnych interwencji mających osłabić polską walutę.
Na GPW, podobnie jak na większości zachodnioeuropejskich parkietów, indeksy rozpoczęły dzień od ok. półprocentowych spadków.

KOMENTARZ PRZYGOTOWAŁ
Łukasz Wróbel, Open Finance

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)