RPP zaniżyła wyceny spółek z GPW
W środę inwestorzy przystępowali do sesji ze świadomością, że Mariano Rajoy na razie nie zamierza ogłaszać niewypłacalności Hiszpanii. Taki scenariusz spowodowałby brak interwencji EBC na rynku obligacji i zapewne spory wzrost awersji do ryzyka.
Rynki pokazały, że prawdopodobieństwo podtrzymania zdania przez szefa rządu z Madrytu oceniają nisko i sesja w Europie rozpoczęła się nieznacznymi minusami. Początkowo na nastroje mogły mieć wpływ dane z Chin, czyli słabszy od prognoz wrześniowy PMI usług. Później indeksy Starego Kontynentu zbliżyły się do poziomów neutralnych utrzymanych w zasadzie do końca sesji. W Warszawie przebieg notowań był dokładnie odwrotny niż na zachodzie.
Po relatywnie dobrym starcie, kiedy to WIG20 przekroczył o kilka punktów okrągły poziom 2400 pkt, jeszcze przed południem doszło do pogorszenia nastrojów. W drugiej części sesji ta tendencja była utrzymana, na co wpływ mogła mieć zaskakująca decyzja RPP o pozostawieniu bez zmian stóp procentowych, podczas gdy oczekiwano obniżki. Nie pomogły nawet dobre dane z USA. Pozytywnie wypadł raport ADP o zatrudnieniu w sektorze prywatnym, który pokazał przyrost 162 tys. miejsc pracy, bardzo dobry był także odczyt ISM usług (55,1 vs prognoza 53,2 pkt). WIG20 ok. 17:00 tracił ok. 0,8% i dopiero sam finisz zmniejszył skalę zniżki do -0,4% (2389 pkt). Obrót wyniósł 524 mln PLN.
(fot. BM Banku BPH) W środę inwestorzy na GPW przeprowadzili płaską korektę. Indeks szerokiego rynku spadł po sesji o 0,3% przy obrocie 657 mln zł. Obrazem graficznym notowań stała się niewielka czarna szpulka, umiejscowiona w zakresie wahań poprzedniej świecy. Sprzedającym nie udało się zepchnąć indeksu nawet poniżej połowy wtorkowego korpusu, co świadczy o kontrolowaniu sytuacji przez popyt. Na zamknięciu część punktów udało się odrobić i utrzymać kurs blisko ostatnich maksimów.
Notowania niewiele zmieniły w układzie wskaźników. RSI wykonał ruch zgodny z rynkiem, ale bez wyraźnego potwierdzenia ze strony Composite Indeks i Derivative Oscillator. Pozytywny trend utrzymuje również oscylator siły trendu ADX, który po sesji pozostał na poziomie 33 pkt. Dość słaba korekta z wczorajszej sesji skłania do poglądu, że popyt nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, co może zostać zmaterializowane już w trakcie dzisiejszej sesji.
BM Banku BPH