Rynki spłynęły czerwienią
Początek tygodnia przyniósł pogorszenie nastrojów na rynkach. Winna jest Grecja, która ma problem z utworzeniem koalicyjnego rządu. Wizja nowych wyborów staje się coraz realniejsza. Polityczny pat może oznaczać wyjście Grecji ze strefy euro.
14.05.2012 | aktual.: 15.05.2012 06:32
- Źródłem obecnego kiepskiego sentymentu na rynku są bezwzględnie przesłanki polityczne. Maleją szanse na utworzenie nawet rządu technicznego w Grecji, co stawia pod znakiem zapytania jakiekolwiek działania mające na celu uzdrowienie sytuacji na południu kontynentu - mówi Bartosz Sawicki z TMS Brokers.