Rząd lekceważy przedsiębiorców
Organizacje biznesowe są rozczarowane brakiem reakcji rządu na ich apele, aby państwo przestało być wrogiem przedsiębiorców - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Na wystosowane w marcu postulaty dotychczas odpowiedziało tylko Ministerstwo Sprawiedliwości.
16.06.2010 | aktual.: 16.06.2010 06:29
W marcu podczas konferencji z udziałem środowisk prawniczych przedsiębiorcy zaapelowali do premiera, ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego, sędziów i prokuratorów o zaprzestanie "polowania na nich z nagonką". Sformułowano jedenastopunktowy apel, w którym polski biznes domaga się uregulowania postępowań organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości przeciwko przedsiębiorcom.
Po trzech miesiącach na apel odpowiedział tylko wiceminister sprawiedliwości Zbigniew Wrona. W piśmie wymienił głównie rozwiązania prawne już wprowadzone w życie oraz dopiero planowane w resorcie, które mają odpowiadać na wnioski tych organizacji.
Prezes Krajowej Izby Gospodarczej Andrzej Arendarski ocenia, że to odpowiedź w stylu spychologii urzędniczej. Dodaje, że oczekiwał zaproszenia do wspólnej pracy. Business Centre Club przyznaje, że nie liczył nawet na taką odpowiedź, a oczekuje nie tyle pism, ile zmiany złych praktyk, które nie powinny mieć miejsca w państwie demokratycznym.
Nie tylko KIG i BCC są rozczarowane poziomem odpowiedzi ministerstwa. Podobne stanowisko zajmują Helsińska Fundacja Praw Człowieka i Fundacja Forum Obywatelskiego Rozwoju.
Więcej w "Dzienniku Gazecie Prawnej".