"Rzeczpospolita": Smartfonocentryzm

Producenci gadżetów przyzwyczaili nas, że komórki mogą wyglądać tak samo. Wyścig między sobą ograniczyli oni wyłącznie do szybszych procesorów i coraz większych ekranów. Jednak firmy produkujące smartfony starają się wyjść z tej pułapki, czego najlepszym przykładem są urządzenia prezentowane na Mobile World Congress w Barcelonie. Dowodzą one nie tylko pomysłowości projektantów, ale także ich ambicji - smartfony w ich wydaniu mogą zastąpić tablety, laptopy, pecety czy nawet wyspecjalizowany sprzęt audio-wideo - pisze gazeta.

To jest problem dotykający praktycznie wszystkie firmy produkujące telefony. Każdego roku smartfony stają się coraz bardziej do siebie podobne. Są bardziej finezyjne wewnątrz, ale trudno jest przekonać klientów, aby z tego powodu płacili za nie coraz więcej - powiedziała sieci BBC Carolina Milanesi z Kantar Worldpannel ComTech.