Samochód jednak bez VAT
Importerzy i dilerzy aut obniżają ceny. Chcą w ten sposób zastopować spadającą sprzedaż - pisze "DGP".
W styczniu zarejestrowano u nas tylko 20 tys. nowych samochodów. To 10 proc. mniej niż rok wcześniej i aż o połowę mniej niż w grudniu. W marcu ma się to zmienić, bo sprzedawcy aut szykują dużo promocji.
Przede wszystkim ceny obniżone zostaną na samochody z kratką - to w tym segmencie rynku zanotowano największe spadki. Zdaniem "DGP" ceny mogą zostać obniżone o równowartość VAT, którego od nowego roku nie można już odliczać. Samochód kupić będzie można więc o kilkanaście procent taniej, czyli od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.
Na razie promocje i obniżki można spotkać tylko w kilku salonach, m.in. Toyoty, Renault czy Opla. Do zmian w cennikach szykuje się jednak cała branża, nawet Volkswagen który w zeszłym roku na promocje nie zdecydował się ani razu.
Wirtualna Polska / Dziennik Gazeta Prawna