Samochód z księciem Karolem zaatakowany

Uczestnicy czwartkowych protestów studenckich w Londynie zaatakowali samochód wiozący następcę tronu księcia Karola i jego żonę księżną Kornwalii Camillę Parker-Bowles.

Obraz
Źródło zdjęć: © AP | Matt Dunham

- Uczestnicy czwartkowych protestów studenckich w Londynie zaatakowali samochód wiozący następcę tronu księcia Karola i jego żonę księżną Kornwalii Camillę Parker-Bowles. Księciu i księżnej nic się nie stało - poinformował rzecznik księcia Karola.

Jak poinformowała agencja Associated Press, demonstranci zaczęli kopać w samochód na wysokości Regent Street w samym centrum handlowej dzielnicy Londynu. Samochód następnie odjechał.

Biuro księcia nie wydało komentarza w tej sprawie.

W czwartek doszło do starć policji ze studentami protestującymi w Londynie przeciwko drastycznej zwyżce czesnego. Co najmniej dziewięć osób aresztowano. Rannych zostało ośmiu policjantów i 13 uczestników protestu.

Mimo burzliwych protestów studentów na placu przed parlamentem w Londynie, Izba Gmin stosunkiem głosów 323 do 302 zgodziła się wprowadzić nowy, maksymalny próg czesnego w wysokości 9 tys. funtów rocznie i podstawowej stawki w wysokości 6 tys. funtów.

Oznacza to podwojenie obecnej maksymalnej opłaty 3290 funtów, obowiązującej w Anglii od roku akademickiego 2012-13. Studenci nie będą musieli uiszczać opłat z góry, ale jeśli tego nie zrobią, to zostaną one przekształcone w dług.

Stawki czesnego będą ustalały uniwersytety we własnym zakresie. W Szkocji studia pozostaną bezpłatne, a w Walii czesne zostanie utrzymane na dotychczasowym poziomie. Krytycy wprowadzonych rozwiązań uzasadniają złą sytuację finansową uniwersytetów obniżką rządowych subwencji o 80 proc. Niektórzy sądzą, iż sprawiedliwszym rozwiązaniem byłoby opodatkowanie absolwentów.

Studenci argumentują, że bezpłatne studia są oznaką cywilizowanego, rozwiniętego gospodarczo społeczeństwa, a oświata musi być ogólnodostępnym prawem, a nie przywilejem najbogatszych. Uniwersytety witają zwyżkę z zadowoleniem, sądząc, że umożliwi im poprawę jakości nauczania i uczyni je bardziej konkurencyjnymi w świecie.

Wybrane dla Ciebie
Spędziła kilka godzin na SOR-ze w USA. Oto rachunek
Spędziła kilka godzin na SOR-ze w USA. Oto rachunek
Alarmujące dane ZUS. Coraz więcej zwolnień L4 z kodem "C"
Alarmujące dane ZUS. Coraz więcej zwolnień L4 z kodem "C"
Płacą do 70 zł/h. Praca tuż przy granicy z Polską
Płacą do 70 zł/h. Praca tuż przy granicy z Polską
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów