Samolot odleciał bez pasażerów. Wszystko przez długi
Samolot Libyan Airlines odleciał z lotniska w Stambule do Trypolisu bez pasażerów. Operator lotniska odmówił obsługi z powodu niezapłaconych długów przewoźnika, mimo że część zaległości została uregulowana.
Nietypowa sytuacja miała miejsce na lotnisku w Stambule w Turcji, gdzie samolot Libyan Airlines odleciał do Trypolisu bez pasażerów. Jak podaje BusinessInsider, operator lotniska odmówił obsługi z powodu długów przewoźnika, mimo że część z nich została spłacona.
Libyan Airlines określiły sytuację jako bezprecedensową. Przewoźnik przeprosił pasażerów i obiecał zwrot kosztów biletów oraz zniżki na przyszłe loty. Linie zapewniły, że bezpieczeństwo i jakość usług są ich priorytetem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmierzyliśmy jak głośne są wiatraki. Jest się czego obawiać?
Problemy Libyan Airlines
Libyan Airlines borykają się z problemami finansowymi, które utrudniają realizację zobowiązań operacyjnych. Wśród powodów wymienia się wysokie kursy walut, które wpływają na koszty części zamiennych i usług technicznych.
Przewoźnik poniósł również ogromne straty podczas drugiej wojny domowej w Libii, która rozpoczęła się w 2014 r. - przypomina branżowy serwis ch-aviation.com. Linie straciły wówczas 80 proc. swojej floty - 19 z 24 samolotów. Maszyny zostały zniszczone podczas tzw. "bitwy o międzynarodowe lotnisko w Trypolisie".
W artykule w gazecie "Sada Al-Eqtisadiah" z 3 lipca libijski ekonomista Mohamed Abu Snena ostrzegł, że Libyan Airlines stoi w obliczu pogłębiającego się kryzysu finansowego, który może doprowadzić do bankructwa, i wezwał rząd do pilnej interwencji w celu ratowania przewoźnika narodowego, określając go jako "zbyt dużego, by upaść".