Schetyna: w piątek rano możliwe głosowanie projektu dot. spreadów

Drugie czytanie projektu ustawy dotyczącej spreadów walutowych odbędzie się w czwartek, w piątek możliwe jest głosowanie nad tym projektem - poinformował we wtorek marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna.

- Na pewno drugie czytanie o godz. 12.45 w czwartek, jeżeli wszystko będzie dobrze, możemy zdążyć w piątek rano głosować - powiedział Schetyna pytany o ten projekt.

Wspólny projekt ustawy (uzgodniony przez PO, PSL i SLD) przewiduje, że kredytobiorca zadłużony w walucie obcej, np. w szwajcarskim franku, będzie mógł spłacać raty kredytu - w kasie lub przelewem - bezpośrednio walutą kupioną np. w kantorze lub innym banku, w którym kosztuje ona mniej.

Bank nie mógłby żądać w takim przypadku dodatkowych opłat czy prowizji, ani aneksów do umowy, jak to się dzieje obecnie. Zmiany miałyby objąć nowe kredyty oraz umowy kredytowe już zawarte, w części niespłaconej do dnia wejścia w życie ustawy.

Podczas poniedziałkowego posiedzenia podkomisji finansów z projektu ustawy o spreadach walutowych (różnica w kupnie i sprzedaży waluty przez banki przy spłacie rat kredytów denominowanych w walutach obcych - PAP) usunięto zapisy dotyczące m.in. możliwości przewalutowania kredytu walutowego co pół roku, oraz wyliczania rat kredytu po sztywnym kursie Narodowego Banku Polskiego.

Duże kontrowersje wzbudził też zapis dotyczący kredytów walutowych już udzielonych i spłacanych. Posłowie chcą, aby nowelizacja odnosiła się również do tych kredytów, które nie zostały jeszcze całkowicie spłacone - w tej części, która pozostała do spłacenia.

Projekt trafi we wtorek do komisji finansów, tego dnia poprawki do niego ma zgłosić PiS.

Szef Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz powiedział podczas posiedzenia podkomisji, że jakiekolwiek ingerowanie przez ustawodawcę, w taki czy inny sposób, w trwające umowy dotyczące kredytów walutowych jest całkowitym ich zaburzeniem.

- Jeżeli zmieniamy wieloletnie umowy, a mówimy o rynku, który obejmuje sto kilkadziesiąt miliardów złotych, (...) to Polska i polskie banki stracą wiarygodność w obrocie finansowym. Konsekwencje tego są bardzo duże - ocenił Pietraszkiewicz.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Tragedia w Częstochowie. Nie żyje pracownik huty
Tragedia w Częstochowie. Nie żyje pracownik huty
Chcesz mieć 6 tys. zł emerytury? Oto ile musisz zarabiać
Chcesz mieć 6 tys. zł emerytury? Oto ile musisz zarabiać
Jak zrozumieć rachunek za prąd? Oto najważniejsze elementy
Jak zrozumieć rachunek za prąd? Oto najważniejsze elementy
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Bas niezgody. Spór mieszkańców apartamentowców z klubem fitness
Bas niezgody. Spór mieszkańców apartamentowców z klubem fitness
Te grzyby kosztują 4 tys. zł. Podpowiada, gdzie je sadzić
Te grzyby kosztują 4 tys. zł. Podpowiada, gdzie je sadzić
Koniec zakładu z grupy polskiego miliardera. Wypłacili ogromne bonusy
Koniec zakładu z grupy polskiego miliardera. Wypłacili ogromne bonusy
Niektórzy będą mogli uniknąć podatku od spadku. Rząd ma nowy pomysł
Niektórzy będą mogli uniknąć podatku od spadku. Rząd ma nowy pomysł
Bez uprawnień, bez poszanowania zasad. Rolniczka w rękach policji
Bez uprawnień, bez poszanowania zasad. Rolniczka w rękach policji
Zakazane przy cukrzycy. Polacy kupują je na potęgę
Zakazane przy cukrzycy. Polacy kupują je na potęgę
Nie rozbił kumulacji, a wygrał w Eurojackpot. Oto nagroda Polaka
Nie rozbił kumulacji, a wygrał w Eurojackpot. Oto nagroda Polaka
Wydano ostrzeżenie przed syropem. Zgony dzieci w Indiach
Wydano ostrzeżenie przed syropem. Zgony dzieci w Indiach