Silne wzrosty na giełdzie w USA

Giełda nowojorska zareagowało w
piątek silnymi wzrostami na opublikowaną po południu informację
telewizji NBC o tym, że prezydent-elekt Barack Obama zamierza
mianować Timothy'ego Geithnera na stanowisko sekretarza skarbu. W
pierwszej połowie dnia dominowały wahania i spadki kursów.

Silne wzrosty na giełdzie w USA
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

21.11.2008 | aktual.: 22.11.2008 08:44

Geithner, obecny szef nowojorskiej filii Rezerwy Federalnej (Fed), jest głównym doradcą Obamy w sprawach ekonomicznych i cieszy się dużym prestiżem w kołach biznesowych.

Razem z Henry Paulsonem (obecnym sekretarzem skarbu) i prezesem Fed Benem Bernanke, Geithner był najbardziej widoczny w działaniach mających na celu przezwyciężenie obecnego kryzysu.

Decyzja Obamy położyła kres niepewności i spekulacjom, co przyczyniło się także do wzrostów.

Ponadto nastroje inwestorów poprawiła informacja, że Federalna Korporacja Ubezpieczenia Depozytów (FDIC) postanowiła zagwarantować pomoc dla banków do wysokości 1,4 bln dolarów na okres 3 lat. Powinno to odblokować rynek kredytów międzybankowych.

W rezultacie Do Jones, indeks największych korporacji przemysłowych (blue chips), zyskał aż 494,13 pkt. (6,54 proc.) i osiągnął poziom 8.046,42 pkt.

Szerszy wskaźnik Standard & Poor's 500 podniósł się o 47,59 pkt. (6,32 proc.) do 800,03 pkt.

Nasdaq również zwyżkował - o 68,23 pkt. (5,18 proc.) i osiągnął poziom 1.384,35 pkt.

Mimo piątkowych wzrostów, w perspektywie tygodnia wszystkie indeksy straciły: Dow - 5,31 proc., S&P 500 - 8,39 proc. a Nasdaq - 8,74 proc.

Cena baryłki ropy, po silnym spadku w czwartek, wzrosła o 51 centów do 49,93 dol. (PAP)

jm/

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)