Silny wzrost kursu eurodolara
Wczoraj złoty podlegał konsolidacji, a notowania EUR/PLN oraz USD/PLN poruszały się wokół poziomów odpowiednio: 4,1000 oraz 2,8600. Na początku dzisiejszej sesji kurs euro oscyluje poniżej poziomu 4,1000, wartość dolara natomiast spadła do 2,8350 na fali zwyżkujących notowań EUR/USD.
08.09.2009 10:37
Spokój na rynku złotego po ostatnich pesymistycznych doniesieniach z krajowej gospodarki może zaskakiwać. Z drugiej jednak strony w obecnym momencie przedmiotem zainteresowania inwestorów będzie nie tyle sama wielkość deficytu, co plan naprawy krajowych finansów publicznych. Uczestnicy rynku są bowiem świadomi, iż w warunkach kryzysu zwiększone wydatki budżetowe i ograniczone wpływy są zjawiskiem naturalnym. Nastroje uspokoiły również komunikaty agencji ratingowych, które poinformowały, iż ocena długu Polski nie jest zagrożona w obliczu wzrostu deficytu budżetowego. Zdaniem S&P nasz kraj nie powinien mieć większych problemów z ograniczeniem dziury budżetowej do 3% PKB do 2012 roku. W najbliższych miesiącach inwestorzy będą patrzeć, czy rzeczywiście jest to realne – dlatego tak istotny jest obecnie wiarygodny plan uzdrowienia budżetu.
Dziś poznaliśmy rewizje pierwszych odczytów dynamiki PKB z Czech oraz Węgier. Według drugiego odczytu gospodarka Węgier skurczyła się w drugim kwartale o 7,5%, a Czech o 5,5%. Wstępne dane wskazywały na spadek PKB tych państw odpowiednio o: 7,6% i 4,9%. Z gospodarki węgierskiej napłynęły również dane o produkcji przemysłowej – w lipcu zanotowała ona kolejny z rzędu dwucyfrowy spadek o 19,4% r/r, co było gorsze od oczekiwań przewidujących zniżkę o 17,7% r/r. Rynek jednak zareagował na te informacje. W obliczu wczorajszej reakcji inwestorów, a raczej jej braku po pesymistycznych doniesieniach z krajowej gospodarki, nie dziwi fakt, iż dzisiejsze dane z regionu pozostały bez wpływu na notowania walut regionu. Nastroje na rynku pozostają optymistyczne, chociaż niepokoi silny wzrost cen metali szlachetnych. Zwyżka ich notowań świadczy albo o zwiększeniu się awersji do ryzyka, albo wręcz przeciwnie – o poprawie nastrojów i nasileniu się oczekiwań inflacyjnych. W pierwszym przypadku wzrostowi cen kruszców towarzyszą
m.in. spadki na giełdach oraz na rynku surowców przemysłowych, w drugim natomiast na parkietach obserwujemy poprawę sentymentu, a ceny surowców rosną. W obecnym momencie na giełdach nastroje pozostają w szerszym horyzoncie czasowym niezdecydowane, a notowania ropy naftowej, czy miedzi od połowy sierpnia wykazują tendencję spadkową. Być może zatem obecna zwyżka cen złota wyprzedza silniejsze pogorszenie sentymentu.
Podczas wczorajszej sesji, pod nieobecność inwestorów ze Stanów Zjednoczonych, w notowaniach EUR/USD obserwowaliśmy wąską konsolidację w przedziale 1,4320-1,4360. Dzisiaj po godz. 8.00 miało już jednak miejsce wybicie górą z tego przedziału wahań. Wartość euro względem dolara zdołała wzrosnąć ponad istotny opór 1,4400. Po pokonaniu tej bariery kurs EUR/USD będzie prawdopodobnie zmierzał w kierunku 1,4450 (w pobliżu tej wartości usytuowane są tegoroczne maksima). Za dalszą zwyżką eurodolara przemawia wzrastająca wartość złota. Cena kruszcu pokonała psychologiczną barierę 1000 USD za uncję, co daje silny sygnał do kontynuacji dynamicznego wzrostu.
Z danych, jakie dzisiaj poznamy, umiarkowany wpływ na notowania EUR/USD może mieć publikowana o godz. 12.00 z Niemiec lipcowa dynamika produkcji przemysłowej. Dzisiaj wskaźnik ten przedstawi również Wielka Brytania (o godz. 10.30). Notowania funta w ostatnim czasie bardzo często silnie reagowały na doniesienia z brytyjskiej gospodarki. Tak też może być również i tym razem. Kurs GBP/USD odnotował wczoraj zniżkę do poziomu 1,6325. Dzisiaj zdążył już jednak odrobić całość poniedziałkowego spadku i wzrósł do poziomu istotnego oporu 1,6440 (dwutygodniowe maksima). Odczyt danych o produkcji przemysłowej z Wielkiej Brytanii prawdopodobnie zadecyduje o tym, czy opór ten zostanie trwale pokonany. Jeśli powiodą się próby jego przebicia, kurs GBP/USD zyska potencjał do wzrostu do poziomu 1,6600.
Joanna Pluta
Tomasz Regulski
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.