Siły rynkowe równoważą się

Po otwarciu notowań na rynku kasowym, kurs FW20H11 wyznaczył dzienne maksimum (2 733 pkt) oraz minimum (2 709 pkt). Pozostałe godziny handlu upływały w stopniowym odrabianiu strat porannych, ale sesji nie można zaliczyć do przełomowej. Zakres zmian kursu wkomponował się w trzydniową konsolidację, a notowania kontraktów terminowych na zamknięciu przyjęły wartość 2 725 pkt (-0,26%). Aktywność inwestorów na rynku terminowym była niewielka, za sprawą braku danych makro oraz braku sesji w USA. Dzienny wolumen obrotu wyniósł niespełna 27 tys. kontraktów. LOP w trakcie wczorajszej sesji zachowywała się neutralnie względem zmian kursu.

Pierwsza sesja w nowym tygodniu, podobnie jak dwie poprzednie nie zmieniła technicznego obrazu rynku. Na wykresie kontraktów terminowych FW20H11 pojawiła się kolejna szpulka przypominająca doji, której zakres zmian wkomponował się w piątkową szpulkę. Na rynku panuje niezdecydowanie, co może przerodzić się w dowolny scenariusz wydarzeń. Strona kupująca ponownie obroniła poziom 2 709 pkt, a strona podażowa nie dopuściła do przełamania oporu wynikającego z połowy (2 737 pkt) wtorkowego czarnego korpusu. Czyli scenariusz wydarzeń był bardzo podobny do zachowania rynku w trakcie dwóch poprzednich sesji.

Nadal pomiędzy poziomami 2 737 – 2 772 pkt znajduje się seria oporów ukształtowana przez kolejne podstawy czarnych korpusów oraz ich połowy. Dopiero wybicie się kursów w cenach zamknięcia powyżej poziomu 2 772 pkt otworzy kupującym drogę do testowania ponownie poziomów 2 800 pkt oraz wyżej. W średnim okresie sytuacja coraz bardziej równoważy się: oscylator trendu ADX porusza się przy poziomie 20 pkt, a dominacja –DI nad +DI osłabia się. Ponownie warto podkreślić, że jak długo linia 2-letniego trendu wzrostowego będzie utrzymana, dominującym stanem rynku będzie tendencja wzrostowa. Zdecydowanym symptomem pogorszenia sytuacji kupujących byłoby zejście kursu kontraktów terminowych w cenach zamknięcia poniżej 2 677 pkt.

BM Banku BPH