Słabe dane nie przeszkadzają inwestorom
Główna para walutowa po raz kolejny podążyła wczoraj w kierunku północnym. Euro umocniło się w stosunku do dolara do 15-miesięcznych maksimów. Stało się tak pomimo niekorzystnych dla wspólnej waluty danych fundamentalnych, co świadczy o wyjątkowej sile popytu na tej parze. Wobec USD osłabił się z kolei dolar kanadyjski. Głównym bodźcem dla tego spadku był komunikat po posiedzeniu Banku Kanady.
13.04.2011 11:54
Główna para walutowa po raz kolejny podążyła wczoraj w kierunku północnym. Euro umocniło się w stosunku do dolara do 15-miesięcznych maksimów. Stało się tak pomimo niekorzystnych dla wspólnej waluty danych fundamentalnych, co świadczy o wyjątkowej sile popytu na tej parze. Wobec USD osłabił się z kolei dolar kanadyjski. Głównym bodźcem dla tego spadku był komunikat po posiedzeniu Banku Kanady.
Indeks instytutu ZEW, mierzący oczekiwania co do przyszłych wyników w gospodarce niemieckiej, spadł z 14.1 do 7.6 punktu. Analitycy spodziewali się spadku, jednak o znacznie mniejszej skali, do poziomu 12 punktów. Niemieccy inwestorzy obawiają się jak widać skutków zacieśnienia polityki monetarnej, jak również kosztów udzielenia pomocy Portugalii, bardziej niż sądzono. Tych samych przyczyn należy się doszukiwać również w wyjaśnieniu silnego spadku indeksu ZEW dla szerokiej strefy euro (z 31.0 do 19.7 punktu). Mimo tych niekorzystnych danych, euro nadrobiło wczoraj z nawiązką straty do dolara z poniedziałku. Z łatwością pokonany został opór na wysokości 1.4480 i kurs dotarł aż do poziomu 1.4520. Kolejnym celem jest teraz strefa 1.4575-1.4600 i jeśli ten opór również zostanie sforsowany, droga do 1.50 będzie otwarta.
Kluczowe wydarzenia rozgrywały się wczoraj w Kanadzie. Rada tamtejszego banku centralnego podejmowała decyzję o wysokości stóp procentowych. Zgodnie z oczekiwaniami postanowiła utrzymać główną stopę procentową, stopę overnight, na poziomie 1.00%. Stopa po której bank centralny udziela pożyczek innym bankom jak i stopa po której przyjmuje od nich depozyty również pozostały bez zmian, odpowiednio 1.25% oraz 0.75%. Komunikat po zakończonym posiedzeniu wyraził jednak sporo obaw w stosunku do perspektyw kanadyjskiej gospodarki. Jako czynnik, który może stanowić istotny hamulec dla wzrostu gospodarczego, wskazano wyjątkowo silnego dolara kanadyjskiego. Analitycy nie oczekują interwencji Banku Kanady w kierunku osłabienia waluty, jednak w obliczu takiego komunikatu można przypuszczać , że podwyżka stóp również rychło nie nastąpi.
EURUSD
Sytuacja techniczna na EURUSD w długim terminie rozwija się korzystnie dla strony popytowej. Kurs wybił się już znacznie powyżej oporu 1.4280, sugerowanego przez nas wcześniej jako możliwy punkt zwrotny. Jedynie szybki powrót poniżej tego poziomu mogłby zmienić obraz sytuacji. Fundamentalnie niewiele na to jednak wskazuje. Członkowie FOMC w przeważającej większości pozostają "gołębiami", a zagrożenia dla strefy euro zdają się już nie spędzać inwestorom snu z powiek. Portugalia otrzyma wkrótce pomoc, co ograniczy koszty finansowania jej długu, natomiast Hiszpanii pomogą Chiny, które zadeklarowały, że w dalszym ciągu będą skupować obligacje tego kraju.
EURPLN
Kurs EURPLN trzykrotnie dotarł wczoraj do poziomu 3.9850 i trzykrotnie się od niego odbił. Poziom ten będzie silnym oporem dla dalszych wzrostów. Po ukształtowaniu minimum lokalnego w okolicach 3.95 w piątek i silnym odbiciu w poniedziałek, trend jest jednak w dalszym ciągu północny. W dniu dzisiejszym publikowane będą dane o inflacji marcowej oraz o lutowym bilansie płatniczym w Polsce. Oczekuje się, że ceny wzrosły o 3.8% w stosunku do marca poprzedniego roku. Jeśli odczyt będzie wyższy krótkookresowo może to wesprzeć złotego. Kurs EURPLN nie powinien jednak spaść niżej do poziomu 3.95. Inflacja niższa od 3.8% powinna natomiast doprowadzić do pokonania oporu 3.9850.
GBPUSD
Po wczorajszym dużo niższym od oczekiwań odczycie inflacji i silnym spadku notowań funta tuż po publikacji, w trakcie sesji waluta ta odrabiała straty. Dzisiaj nad ranem inwestorzy poznali jednak kolejne negatywne dane z Wielkiej Brytanii. W marcu przybyło bowiem 0.7 tys. wniosków o zasiłek dla bezrobotnych podczas gdy spodziewano się, że ich liczba spadnie o 3 tys. Stwarza to ponownie presję spadkową na parze GBPUSD i zwiększa prawdopodobieństwo dotarcia kursu do dolnego ograniczenia trzymiesięcznego kanału cenowego, przebiegającego w okolicach 1.6000.
USDCAD
Po "gołębim" komunikacie Banku Kanady, kanadyjski dolar osłabił się w stosunku do USD o 100 pipsów. Korekta wcześniejszego umocnienia zatrzymała się na poziomie 0.9655 i w tych okolicach znajdować się będzie najbliższy opór dla notowań. Wsparciem pozostaje cały czas dolne ograniczenie kanału spadkowego. W dniu dzisiejszym będzie ono przebiegać w okolicach 0.9540. Silny CAD negatywnie wpływa na eksport kanadyjski. Pokazały to wczorajsze dane dotyczące bilansu handlowego. W lutym eksport okazał się równy importowi, podczas gdy miesiąc wcześniej był o 0.4 mld CAD wyższy.
Kamil Rozszczypała
IDM SA