Słabość kupujących

Piątkowa sesja zakończyła się wzrostem indeksów, a z szeregu wyłamał się jedynie sWIG-80, który odnotował kosmetyczny spadek. Wzrost na głównych indeksach był pochodną spadku na czwartkowym fixingu.

27.02.2012 09:20

Po wyższym otwarciu, kupujący próbowali kontynuować wzrost, ale na wyższych poziomach pojawiała podaż. W przypadku WIG-20 barierą była linia przyspieszonego trendu spadkowego, która blokowała wzrost. W drugiej części sesji część wzrostu została wykasowana, co sprawia, iż sesję należy ocenić jako pewne, kolejne już rozczarowanie. Biorąc pod uwagę skalę spadku od 2401, mam wrażenie, iż odbicie winno być mocniejsze, a w piątek nie udało się kupującym nawet dotrzeć do 2335, który jest naturalnym poziomem docelowym dla korekty spadku. W tym miejscu rodzi się pytanie czy rynek jest rzeczywiście słaby i już korekcyjny potencjał wzrostowy został wyczerpany, a indeks sposobi się do realizacji bardziej negatywnego scenariusza, czy też najbliższe godziny przyniosą dalszą zwyżkę. Najbliższy opór wyznacza piątkowe maksimum na 2327, a w razie jego przebicia będę oczekiwał na test wspomnianego wcześniej 2335 lub też 2348. Nieznacznie powyżej tego ostatniego poziomu znajduje się linia trendu spadkowego na 2368. Kluczowym
oporem w krótkim terminie pozostaje 2379, a jego przebicie będzie zapowiadało wzrost powyżej 2401. najbliższe wsparcie znajduje się na 2297, a przebicie tego pułapu będzie wskazywało, iż spadek z 2379 do 2297 był jedynie impulsem inicjującym większy ruch spadkowy. Kolejne wsparcia w takim wypadku widziałbym na 2280 lub też 2260. Sygnałem słabości strony popytowej i zarazem wskazówką, iż potencjał wzrostowy został już wyczerpany będzie przebicie poziomu 2245. Przebicie tego ostatniego poziomu będzie zwiększało prawdopodobieństwo wejścia indeksu w kolejną falę spadkową, adekwatną do spadku z okresu kwiecień-wrzesień ub.
Tomasz Jerzyk

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)