Słowaccy policjanci torturowali Romów
Byli bici, gryzieni przez psy, zmuszani do obnażenia się, wzajemnego bicia i całowania - w tak brutalny sposób słowaccy policjanci potraktowali kilku młodych Romów tuż po zatrzymaniu.
Dowodem na horror, jaki rozegrał się na komisariacie, są nagrania z telefonu komórkowego jednego z funkcjonariuszy.
O sprawie pisze dziennik "Sme", który zdobył nagranie dokumentujące brutalne zachowanie słowackich policjantów,
- Nagrania są szokujące, ponieważ (są na nich) ci, którzy mają chronić obywateli, a nad nimi się znęcają - napisano w komentarzu redakcyjnym.
Na filmie widać m.in., jak funkcjonariusze spuszczają psy, które rzucają się na kilku młodych Romów, i ich gryzą.
21 marca policja w Koszycach zatrzymała sześciu Romów, w tym dwóch 13-latków i 16-latka, podejrzanych o napaść na jednego z mieszkańców. Matka jednego z zatrzymanych potwierdziła, że jej syn przez cztery godziny przetrzymywany był na komisariacie.
Przełożeni funkcjonariuszy zareagowali już na medialne doniesienia. Szef słowackiej policji Jan Packa zapewnił, że co najmniej sześciu policjantów zostało zawieszonych w obowiązkach. Ich bezpośredni przełożeni będą musieli również złożyć sprawozdanie.
Jak wynika ze spisu ludności sporządzonego w 2004 roku, wspólnota romska na Słowacji liczy około 320 tysięcy osób. Przypuszczalnie jednak ich liczba sięga 10 proc. liczącej 5,4 miliona ludzi Słowacji.