Słowacy skarży Gazprom
Słowacy chcą od Gazpromu stu milionów euro odszkodowania za przerwy w dostawach gazu w styczniu zeszłego roku. Słowacki Przemysł Gazowniczy (SPP) zaskarżył rosyjski koncern w Międzynarodowym Sądzie Arbitrażowym.
SPP to trzecie największe przedsiębiorstwo na Słowacji kontrolujące największy w Europie gazociąg tranzytowy dostarczający do Europy Zachodniej 90 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie.
Słowacja szczególnie dotkliwie odczuła konsekwencje ukraińsko-rosyjskiego konfliktu gazowego. W kraju wprowadzono stan nadzwyczajny. Stanęła większość zakładów przemysłowych. Straty poniesione przez Słowacki Przemysł Gazowniczy szacuje się na 100 milionów euro. Rzecznik Słowackiego Przemysłu Gazowniczego Ondrej Szebesta powiedział, że skoro słowaccy odbiorcy żądają odszkodowań od SPP, koncern domaga się zwrotu pieniędzy od Gazpromu.
Rzecznik nie wykluczył, że dojdzie do porozumienia obu stron i zamiast wypłaty odszkodowań Gazprom udzieli rabatu Słowackiemu Przemysłowi Gazowniczemu. Oznacza to, że słowackie firmy będą kupować rosyjski gaz po niższych cenach.