Spada płynność

*Rynki pozostają w miarę spokojne przed nadchodzącym Świętem Bożego Narodzenia. Lekkie spadki na giełdach wynikają z braku agresywnego popytu, co przekłada się na powolne osuwanie się cen. Gorzej zachowuje się rynek niemiecki, co może wynikać z obaw o przyszłe wyniki finansowe eksporterów. Nastawiona na eksport gospodarka japońska doświadczyła w listopadzie drastycznego spadku popytu na własne produkty (-26,7%!!). Inwestorzy słusznie wnioskują, że niemieccy eksporterzy mogą doświadczyć podobnego załamania popytu. *

Waluty zachowują się relatywnie stabilnie, ale ze względu na niską płynność nawet niewielkie zlecenia mogą znacząco przesunąć rynek. Spodziewamy się utrzymania zakresów na głównych parach - zlecenia kupna i sprzedaży w pobliżu poziomów technicznych powinny powstrzymywać większe ruchy.

Dzisiaj publikowane będą dane o inflacji bazowej z Polski. Decyzję w sprawie stóp procentowych ogłosi węgierski bank centralny - oczekiwana jest obniżka o 50 punktów bazowych.

Złoty zachowuje się podobnie jak w piątek. Zejścia w kierunku 4,07-4,08 wykorzystywane są do kupna waluty. Największą falę zamykania pozycji mamy za sobą i najprawdopodobniej banki będą się powstrzymywać z większymi transakcjami w najbliższych dniach ze względu na spadającą płynność.

Trend wzrostowy na EURPLN wyhamował, a notowania oscylują w pobliżu 4,08-4,11. W związku ze skróconym tygodniem handlu płynność będzie coraz niższa. Najbliższym wsparciem będzie poziom 4,00, a oporem 4,14. Dzisiejsza decyzja banku Węgier może wpłynąć pozytywnie na forinta (o ile stopy zostaną obniżone), co może przełożyć się na próbę głębszego zejścia na EURPLN. Jutro publikowane będą dane o sprzedaży detalicznej oraz stopie bezrobocia w listopadzie. Decyzję w sprawie stóp procentowych podejmie RPP.

Korekta spadkowa na EURUSD zatrzymała się dokładnie na 38,2% zniesieniu fibo ostatniej fali wzrostowej. W najbliższym czasie rynek powinien ustalić zakres, którego dolnym ograniczeniem będzie 1,38. Oporem powinna być strefa 1,42-1,43. Im bliżej wolnych dni świątecznych tym aktywność rynku będzie coraz mniejsza. Należy nadal spodziewać się sporych przelotów ze względu na niską płynność. W dniu dzisiejszym nie będzie publikacji istotnych danych.

Funtdolar ponownie wrócił poniżej 1,50 i testuje strefę wsparcia przy 1,48. Funt nadal zachowuje się słabo do euro oraz jena. W najbliższych dniach konsolidacja na parze GBPUSD powinna być kontynuowana. Strefa wsparcia między 1,47-1,48 powinna się utrzymać. Oporem pozostaje 1,54-1,55. Jutro publikowane będą dane o dynamice PKB w III kwartale w Wielkiej Brytanii oraz kwartalne saldo obrotów bieżących. Rynek oczekuje ujemnej dynamiki PKB w relacji kwartał do kwartału (-0.5%)

Ostatnie dane z Japonii wskazują na gwałtowny spadek eksportu - blisko 27% w listopadzie w porównaniu do ubiegłego roku. Szczególnie mocno ucierpiał eksport skierowany do USA, który spadł o 34% i do Europy - 31%. W wyniku tak drastycznego spadku eksportu Japonia trzeci raz w ciągu ostatnich 4 miesięcy zanotowała ujemne saldo handlowe. USDJPY drugi dzień odreagowuje ostatnie spadki. Obecnie poziom 90 działa jako opór techniczny.

IDMSA.PL