Trwa ładowanie...
d1w71ci
miedź
08-10-2008 08:07

Spadają ceny ropy naftowej i miedzi

Ropa naftowa i miedź coraz tańsze na światowych giełdach. Dzieje się tak, bo inwestorzy obawiają się, że światową gospodarkę czeka spowolnienie gospodarcze. A jednym ze skutków będzie słabnący popyt na metale, ropę naftową i paliwa.

d1w71ci
d1w71ci

Wczoraj czarne złoto notowane na nowojorskim Nymex spadło poniżej 90 dol. za baryłkę. Nie do końca jednak jest to rewelacyjna wiadomość dla kierowców i przedsiębiorców silnie uzależnionych odkosztów paliw.

_ Entuzjazm może hamować umacniający się dolar w stosunku do złotego. Przez to spadki cen paliw na stacjach nie będą aż tak znaczne _ - mówi Szymon Araszkiewicz, analityk firmy E-petrol. Wczoraj cena dolara momentami znacznie przekraczała 2,5 zł.

Według analityków ceny ropy naftowej nadal będą spadać. Eksperci Australia & New Zealand Banking Group prognozują, że w przyszłym roku średnia cena baryłki ropy naftowej na giełdzie w Nowym Jorku wyniesie 77 dol. To jest aż o 27 proc. mniej, niż prognozowali wcześniej.
_ Mocne hamowanie amerykańskiej gospodarki spowoduje spadek popytu, a to przełoży się na niższą cenę _ - uważa Mark Pervan, strateg grupy bankowej.

Jego zdaniem w tym roku średnia cena baryłki wyniesie 108 dol., o 3 proc. mniej, niż szacowano. Wzrost ceny nastąpi w 2010 r., gdy gospodarka Stanów Zjednoczonych zacznie nabierać tempa. Za baryłkę zapłacimy wówczas 82 dol. Rekordową cenę 147,27 dol. za baryłkę płacono w Nowym Jorku 11 lipca.

d1w71ci

Spadają również ceny innych surowców. Miedź w Londynie kosztuje już poniżej 5,7 tys. dol. za tonę. To najmniej od lutego 2007 r. Szczególnie mocno odczuwa to KGHM, którego wartość mniejsza jest już prawie o 10 proc. Przez spadki cen surowca tracą na zagranicznych giełdach również inne spółki wydobywcze. Najgorzej radzi sobie Rio Tinto Group, która poszła w dół o prawie 10 proc. Traci również BHP Billiton Ltd (minus 8,9 proc.). Nieznacznie lepiej radzi sobie Royal Dutch Shell, który spadł o blisko 5 proc. Dobrze trzyma się jedynie złoto, które uznawane jest za najlepszą lokatę podczas kryzysu. Uncja kosztuje ponad 830 dol.

Henryk Sadowski
POLSKA Gazeta Opolska

d1w71ci
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1w71ci