Sponsorzy ciągną do PZPN
Firma SportFive negocjująca w imieniu PZPN prawa marketingowe i telewizyjne, nie ma problemu z pozyskiwaniem dla związku sponsorów. Wręcz przeciwnie, tworzy nowe ich kategorie i podbija wartość umów, informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
08.04.2010 | aktual.: 08.04.2010 06:57
Do tej pory, według różnych szacunków, Polski Związek Piłki Nożnej zarabiał na umowach sponsorskich (nie licząc odrębnego, podpisanego na innych zasadach kontraktu z firmą Nike) około 6,5 mln zł rocznie. Ich ważność kończy się w sierpniu tego roku. - Nowe umowy, które mają obowiązywać do sierpnia 2014 r., mogą być warte kilkadziesiąt procent więcej - zapowiada w rozmowie z "DGP" Tomasz Cieślik ze SportFive, negocjujący z firmami.
SportFive zwiększy liczbę sponsorów. Zamiast dwóch ich kategorii będą trzy: sponsor główny (jedna firma), sponsorzy oficjalni (sześć) oraz partnerzy (sześć). Każda grupa otrzyma inne przywileje.
Stworzenie nowej kategorii sponsorów sprawiło, że aby związać się biznesowo z reprezentacją, nie trzeba wydawać setek tysięcy złotych. Wartości umów będą wahać się między kilkoma tysiącami a kilkunastoma milionami złotych.