Sprzedaż detaliczna poprawiła nastroje
Inwestorzy na chwilę zapomnieli o piątkowej konferencji Bena Bernanke dzięki lepszym od oczekiwań ekonomistów danych o dynamice sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych. Lepszy sentyment jest widoczny również na rynku złotego, który umacnia się do euro i dolara.
16.04.2012 17:18
Po nagłym pogorszeniu sentymentu inwestorów, rynek eurodolara skierował się na północ za sprawą lepszych od oczekiwań ekonomistów danych o dynamice sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych. Odczyt zaskoczył analityków i wyniósł w marcu 0,8 proc. m/m, podczas gdy oczekiwano wzrostu jedynie 0,3 proc. Była to w poniedziałek najważniejsza informacja dla inwestorów, którzy zlekceważyli dużo słabszą od prognoz ekonomistów publikację indeksu NY Empire State.
Kurs pary euro-dolar pokonał opór na poziomie 1,3045 USD i utworzył lokalny szczyt na poziomie 1,3053 USD. W poniedziałek o godz. 15.30 czasu warszawskiego inwestorzy płacili za euro ok. 1,3049 USD. Jeżeli wzrostowa korekta utrzyma się, najbliższym poziomem oporu będzie 1,3076 USD. We wtorek na rynek eurodolara będzie oddziaływała publikacja niemieckiego indeksu ZEW oraz wielkość inflacji konsumenckiej w strefie euro. O godz. 14.30 rozpocznie się konferencja prasowa Mario Draghiego, szefa EBC. To wszystko będzie mogło zapewnić inwestorom dużą zmienność na rynku.
Korekta na rynku eurodolara pomogła poprawić sentyment inwestorów na rynku złotego. W poniedziałek o godz. 15.30 inwestorzy płacili za dolara ok. 3,2023 PLN oraz za euro ok. 4,1834 PLN (złoty umocnił się w ciągu dnia do dolara i euro odpowiednio 3 i 2 grosze). Dalsza aprecjacja złotego będzie możliwa, jeżeli utrzymają się na głównych rynkach lepsze nastroje.
Radosław Wierzbicki
NOBLE Markets