Trwa ładowanie...
Dom Maklerski BOŚ
złoty
25-06-2009 16:15

Stabilnie na złotym

Czwartkowa sesja nie przyniosła większych zmian na rynku złotego w porównaniu z poziomami zanotowanymi rano. I tak o godz. 16:00 za euro płacono średnio 4,5120 zł, dolar był wart 3,2350 zł, a frank 2,9450 zł.

Stabilnie na złotymŹródło: DM BOŚ
dqm33bi
dqm33bi

Czwartkowa sesja nie przyniosła większych zmian na rynku złotego w porównaniu z poziomami zanotowanymi rano. I tak o godz. 16:00 za euro płacono średnio 4,5120 zł, dolar był wart 3,2350 zł, a frank 2,9450 zł.

Można odnieść wrażenie, iż inwestorzy nieco się ostatnio pogubili. W efekcie nie reagują już na dalsze spadki giełdowych indeksów i surowców na rynkach światowych, które są tłumaczone wczorajszym komunikatem FED. Z kolei przejściowy spadek notowań EUR/USD w okolice 1,39 tylko nieznacznie przełożył się na wzrost kursu USD/PLN. Złoty w większym stopniu zaczyna naśladować to, co dzieje się z pozostałymi walutami naszego regionu. A tutaj nieznacznie na wartości straciła czeska korona, po tym jak tamtejszy bank centralny zaskoczył inwestorów utrzymując stopy procentowe na niezmienionym poziomie, silny natomiast pozostał węgierski forint. Wydaje się jednak, iż inwestorzy zaczynają zdawać sobie sprawę z faktu, iż złoty jest niedowartościowany na tle innych walut (spekulacje te wzmogła wczorajsza wypowiedź przedstawiciela Międzynarodowego Funduszu Walutowego) i tylko czekają na okazję, aby rozpocząć większe zakupy. Niestety scenariusz ten blokowany jest przez spadające giełdowe indeksy i powoli, ale jednak
umacniającego się dolara (o godz. 16:00 kurs EUR/USD oscylował wokół 1,3940).

Z danych makroekonomicznych, które zostały dzisiaj opublikowane warto zwrócić uwagę na informacje naszego Głównego Urzędu Statystycznego nt. dynamiki sprzedaży detalicznej w maju (1,1 proc. r/r) i stopy bezrobocia (10,8 proc.). To minimalnie lepsze odczyty, choć nie na tyle, aby wygenerować jakiś większy optymizm na rynku. Z kolei o godz. 11:00 opublikowane zostały dane o nowych zamówieniach w europejskim przemyśle w kwietniu (spadek wyniósł 1,0 proc. m/m i 35,5 proc. r/r i był wyższy od prognozowanego). Natomiast informacje, jakie napłynęły o godz. 14:30 z USA dotyczyły dynamiki PKB w I kwartale (finalnie okazało się, że gospodarka skurczyła się o 5,5 proc. wobec -5,7 proc. zanotowanych w poprzednim odczycie) i cotygodniowego bezrobocia (liczba wniosków wzrosła do 627 tys. wobec oczekiwanego spadku do 600 tys.

Marek Rogalski
analityk DM BOŚ S.A.

dqm33bi
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dqm33bi