Stabilnie na złotym

Czwartkowa sesja nie przyniosła większych zmian na rynku złotego w porównaniu z poziomami zanotowanymi rano. I tak o godz. 16:00 za euro płacono średnio 4,5120 zł, dolar był wart 3,2350 zł, a frank 2,9450 zł.

Obraz
Źródło zdjęć: © DM BOŚ

Czwartkowa sesja nie przyniosła większych zmian na rynku złotego w porównaniu z poziomami zanotowanymi rano. I tak o godz. 16:00 za euro płacono średnio 4,5120 zł, dolar był wart 3,2350 zł, a frank 2,9450 zł.

Można odnieść wrażenie, iż inwestorzy nieco się ostatnio pogubili. W efekcie nie reagują już na dalsze spadki giełdowych indeksów i surowców na rynkach światowych, które są tłumaczone wczorajszym komunikatem FED. Z kolei przejściowy spadek notowań EUR/USD w okolice 1,39 tylko nieznacznie przełożył się na wzrost kursu USD/PLN. Złoty w większym stopniu zaczyna naśladować to, co dzieje się z pozostałymi walutami naszego regionu. A tutaj nieznacznie na wartości straciła czeska korona, po tym jak tamtejszy bank centralny zaskoczył inwestorów utrzymując stopy procentowe na niezmienionym poziomie, silny natomiast pozostał węgierski forint. Wydaje się jednak, iż inwestorzy zaczynają zdawać sobie sprawę z faktu, iż złoty jest niedowartościowany na tle innych walut (spekulacje te wzmogła wczorajsza wypowiedź przedstawiciela Międzynarodowego Funduszu Walutowego) i tylko czekają na okazję, aby rozpocząć większe zakupy. Niestety scenariusz ten blokowany jest przez spadające giełdowe indeksy i powoli, ale jednak
umacniającego się dolara (o godz. 16:00 kurs EUR/USD oscylował wokół 1,3940).

Z danych makroekonomicznych, które zostały dzisiaj opublikowane warto zwrócić uwagę na informacje naszego Głównego Urzędu Statystycznego nt. dynamiki sprzedaży detalicznej w maju (1,1 proc. r/r) i stopy bezrobocia (10,8 proc.). To minimalnie lepsze odczyty, choć nie na tyle, aby wygenerować jakiś większy optymizm na rynku. Z kolei o godz. 11:00 opublikowane zostały dane o nowych zamówieniach w europejskim przemyśle w kwietniu (spadek wyniósł 1,0 proc. m/m i 35,5 proc. r/r i był wyższy od prognozowanego). Natomiast informacje, jakie napłynęły o godz. 14:30 z USA dotyczyły dynamiki PKB w I kwartale (finalnie okazało się, że gospodarka skurczyła się o 5,5 proc. wobec -5,7 proc. zanotowanych w poprzednim odczycie) i cotygodniowego bezrobocia (liczba wniosków wzrosła do 627 tys. wobec oczekiwanego spadku do 600 tys.

Marek Rogalski
analityk DM BOŚ S.A.

Źródło artykułu: Dom Maklerski BOŚ
Wybrane dla Ciebie
Najpierw trzewik. Teraz miecz. Kolejny historyczny artefakt pod Iławą
Najpierw trzewik. Teraz miecz. Kolejny historyczny artefakt pod Iławą
Ile trzeba zarabiać na 8 tys. zł emerytury? Oto szacunki dla 40-latków
Ile trzeba zarabiać na 8 tys. zł emerytury? Oto szacunki dla 40-latków
Stoją z torbami pod butelkomatem. Oblegają maszynę na Mokotowie
Stoją z torbami pod butelkomatem. Oblegają maszynę na Mokotowie
Żywność z Azji jechała do Polski. Służby wydały zakaz
Żywność z Azji jechała do Polski. Służby wydały zakaz
Polacy ruszyli do urzędów. Chcą zdążyć przed nowymi przepisami
Polacy ruszyli do urzędów. Chcą zdążyć przed nowymi przepisami
IPN w Olsztynie się przeprowadza. Oto ile kosztowała nowa siedziba
IPN w Olsztynie się przeprowadza. Oto ile kosztowała nowa siedziba
Polacy nagminnie popełniają ten błąd. Kluczowa zasada przy kominkach
Polacy nagminnie popełniają ten błąd. Kluczowa zasada przy kominkach
Te napoje nie podlegają zwrotowi. Ekspert wyjaśnia, dlaczego
Te napoje nie podlegają zwrotowi. Ekspert wyjaśnia, dlaczego
Wygrał w Lotto ponad 3 mln zł. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Lotto ponad 3 mln zł. Oto gdzie kupił los
Skarbówka tropi sprzedawców na Vinted. Niektórym każe zapłacić podatek
Skarbówka tropi sprzedawców na Vinted. Niektórym każe zapłacić podatek
Mówi, ile powinno się zarabiać w Warszawie. "Minimum egzystencjalne"
Mówi, ile powinno się zarabiać w Warszawie. "Minimum egzystencjalne"
Zasiłek pogrzebowy wyższy o 3 tys. zł. Kiedy pierwsze wypłaty?
Zasiłek pogrzebowy wyższy o 3 tys. zł. Kiedy pierwsze wypłaty?