Stocznie: kolejna próba sprzedaży majątku

Wiceminister skarbu Adam Leszkiewicz powiedział PAP, że w czwartek ukażą się ogłoszenia w prasie dotyczące przetargów na sprzedaż części majątku stoczni Szczecin, które nie znalazły w ubiegłym roku nabywców. Przetargi mają się odbyć 20 lipca.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Prezes Agencji Rozwoju Przemysłu Wojciech Dąbrowski powiedział we wtorek PAP, że zatwierdził zmieniony plan sprzedaży niesprzedanych w ubiegłym roku aktywów stoczni Szczecin. Plan został przygotowany przez zarządcę kompensacji.

W wyniku przeprowadzonych w ubiegłym roku przetargów i aukcji nabywców znalazło 25 z 37 pakietów majątku stoczni Gdynia. W przypadku szczecińskiego zakładu było to 9 spośród 19 pakietów. Na przeprowadzenie kolejnych licytacji aktywów stoczni Gdynia i Szczecin, które nie znalazły w ubiegłym roku nabywców, zgodziła się pod koniec kwietnia br. Komisja Europejska.

- Uznaliśmy, że należy taką próbę podjąć. Jaki będzie efekt tej próby - zobaczymy - podkreślił we wtorek na konferencji prasowej minister skarbu Aleksander Grad.

Zarządca kompensacji Roman Nojszewski powiedział PAP, że w najbliższym czasie zwróci się do prezesa ARP o zatwierdzenie zmienionego planu sprzedaży części majątku stoczni Gdynia, które nie znalazły nabywców w ub.r.

Od momentu ogłoszenia przetargów w prasie musi minąć co najmniej 8 tygodni, by można było je przeprowadzić. Inwestor musi mieć czas na zapoznanie się z wystawianymi na aukcji aktywami. Przetargi na części majątku szczecińskiego zakładu - jak powiedział Nojszewski - mają się odbyć 20 lipca. Natomiast wcześniej będą przyjmowane oświadczenia rejestracyjne i wadia od zainteresowanych inwestorów. Zainteresowani będą mogli nabyć m.in. dwie pochylnie, malarnię oraz prefabrykację, czyli miejsce, w którym powstają konstrukcje stalowe.

W przypadku stoczni Gdynia - jeśli dojdzie do przetargów - inwestorzy będą mogli kupić m.in. duży dok o wartości ok. 100 mln zł , ośrodek wypoczynkowy Wieżyca, zaplecze magazynowo-administracyjne oraz bocznicę kolejową.

Kontynuowanie sprzedaży stoczniowych aktywów ma się odbywać zgodnie z tzw. specustawą stoczniową oraz wymogami Komisji Europejskiej. Chodzi o sprzedaż części majątku stoczni w otwartych, nieograniczonych przetargach, gdzie o wyłonieniu zwycięzcy decydowałaby najwyższa cena.

- Od ostatnich stoczniowych przetargów upłynęło 5 miesięcy. Mamy nadzieję, że poprawiająca się sytuacja gospodarcza na świecie wpłynie na zwiększenie zainteresowania na postoczniowe składniki majątkowe wśród inwestorów - mówił Leszkiewicz. Zapowiedział, że o uruchomieniu tego procesu zostaną poinformowani m.in. Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych, resort gospodarki, Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz placówki dyplomatyczne. Dodał, że będą one mogły pomóc w poszukiwaniu inwestorów.

6 listopada 2008 r. Komisja Europejska uznała, że udzielona zakładom w Gdyni i Szczecinie przez polski rząd pomoc publiczna jest nielegalna. Zgodnie z planem uzgodnionym z KE, podzielony na części majątek stoczni został wystawiony na sprzedaż, a pracownicy zwolnieni. Szczegóły związane z wyprzedażą majątku zostały zawarte w tzw. specustawie stoczniowej.

W maju 2009 r. katarski Fundusz Stichting Particulier Fonds Greenrights wylicytował główne części majątku stoczni w Gdyni i Szczecinie. Inwestor, choć wpłacił wadium w wysokości 8 mln euro, nie zapłacił jednak całości pieniędzy. Później nad przejęciem aktywów stoczni zastanawiała się katarska rządowa agencja Qatar Investment Authority, ale ostatecznie wycofała się z inwestycji.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę
Studenci wyciągają ponad 7 tys. zł. W tych branżach ich szukają
Studenci wyciągają ponad 7 tys. zł. W tych branżach ich szukają
Oszustwo "na krowę mleczną". Przekręt na ponad 8 mln zł
Oszustwo "na krowę mleczną". Przekręt na ponad 8 mln zł
Dochód z hektara. Oto ile według GUS zarabiają rolnicy
Dochód z hektara. Oto ile według GUS zarabiają rolnicy