Stocznie Wadan bankrutują
Dwie stocznie grupy Wadan we wschodnich Niemczech plajtują. Decyzję w sprawie ich upadłości ogłosić ma w sobotę sąd w Schwerinie - poinformował w piątek adwokat zarządzający tymczasowym postępowaniem upadłościowym Marc Odebrecht.
31.07.2009 | aktual.: 01.08.2009 08:39
Według niego w obecnej sytuacji gospodarki światowej znalezienia kupca dla zatrudniających 2400 pracowników stoczni w Rostocku-Warnemuende i Wismarze jest bardzo trudne; mimo to trwa poszukiwanie inwestora. "Jestem ostrożnym optymistą, że uda nam się znaleźć inwestora dla obu stoczni" - powiedział Odebrecht, cytowany przez agencję dpa. Jego kancelaria jest w kontakcie z kilkoma zainteresowanymi i w ciągu dwóch miesięcy może dojść do porozumienia.
W piątek w Wismarze około 1500 pracowników stoczni manifestowało w obronie swoich miejsc pracy.
Od ponad roku większościowym udziałowcem stoczni jest rosyjski fundusz inwestycyjny FLC West. Lecz od lutego 2008 r. zakłady nie otrzymały nowych zamówień. Mają jeszcze szansę na obiecane wcześniej rządowe gwarancje kredytowe na kwotę 190 mln euro, ale jedynie pod warunkiem, że szwedzki przewoźnik Stena Line dotrzyma umowy i zapłaci za realizację wartych 400 mln euro zamówień na budowę dwóch promów.
Anna Widzyk