Światowy bankier centralny
Gazeta podkreśla, że forsowanie tej kandydatury przez Sejm, idzie Platformie Obywatelskiej bardzo trudno. Kontrowersje wzbudza fakt, że fotel prezesa banku centralnego ma zostać obsadzony przed wyborami prezydenckimi. Poparcia w sejmowym głosowaniu odmawia PO jej koalicjant - PSL. To oznacza, zdaniem gazety, że decyzja o wyborze prezesa NBP spoczęła w rękach SLD, bo bez Ludowców i PiS, Platformie zabraknie 25 głosów w Sejmie do przeforsowania kandydatury.
Jednocześnie Marek Belka na czele banku centralnego nie budzi kontrowersji. Nawet Jarosław Kaczyński - pisze "Puls Biznesu" - zaznaczył, że nie ma zastrzeżeń. Kandydat jest chwalony przez byłych ministrów finansów, bankierów czy byłego wiceprezesa NBP Krzysztofa Rybińskiego. Gazeta dodaje, że Belkę znają dobrze - z czasów gdy pracował w Międzynarodowym Funduszu Walutowym - rynki finansowe.
Więcej o sprawie w dzisiejszym "Pulsie Biznesu".