Sześciolatki są zdezorientowane

Od września 2009 obowiązkiem szkolnym obejęte zostaną dzieci urodzone od stycznia do końca kwietnia 2003 roku.

Sześciolatki są zdezorientowane

Podczas prac nad projektem nowelizacji ustawy oświatowej, posłowie dopisali „obowiązek” posłania w 2009 roku sześciolatków do szkół. Rodzice z akcji "Ratuj Maluchy" czują się oszukani.

"Rzeczpospolita" podaje, że jeszcze w środę PO wycofała się z nakazu. Jeden z posłów zaproponował, by zapisać, że sześciolatki z roczników 2003-2005 mają jedynie „prawo” do pójścia do pierwszej klasy.

PiS i Lewica triumfowały, że MEN wycofuje się ze swego sztandarowego pomysłu obniżenia wieku szkolnego już od 2009 r. Rodzice z akcji „Ratuj Maluchy”, którzy od miesięcy przekonywali MEN, że szkoły są nieprzygotowane do reformy, też czuli, że wygrali. Teraz czują się oszukani.
"Obowiązek oznacza, że dziecko będzie musiało iść do szkoły. Co z tego, że ma to się stać na wniosek rodzica, jeśli w tej samej ustawie jest zapis, że każdy dostanie od dyrektora szkoły nakaz zapisania dziecka" – mówi "Rz" Karolina Elbanowska z "Ratuj Maluchy".
Dyrektor ma bowiem do 30 marca wysłać do rodziców sześciolatków pismo, że mogą zapisać dziecko do szkoły.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)