Szpiedzy obronią euro?

Niemiecki rząd może rozkazać swoim agencjom wywiadowczym inwigilować fundusze hedgingowe oraz inne instytucje finansowe, które będą grać na osłabienie euro.

Szpiedzy obronią euro?
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

22.03.2010 09:59

Groźby te wygłosił w Bundestagu (niższej izbie parlamentu RFN) Wolfgang Schaeuble, niemiecki minister finansów. Według Schaeuble BND oraz inne agencje wywiadowcze Niemiec mogą sprawdzać, z kim spekulanci zawierają transakcje oraz w jakim celu to robią. Fundusze hedgingowe są w tym roku bardzo ostro krytykowane przez niemieckich polityków.

Obwiniają je oni o wykorzystanie kłopotów finansowych Grecji (i innych państw z obrzeży strefy euro) do przeprowadzenia ataku spekulacyjnego wymierzonego w unijną walutę. - Nie myślcie, że europejskie waluty nie są prawdopodobnymi celami ataków spekulacyjnych. Nie jest wykluczone, że to się nie zdarzy. Jest to jedna z naszych największych trosk - przekonywał Schaeuble.

Zapowiedź ministra wprawiła analityków w osłupienie. - Nie można brać na poważnie takich sugestii. Mamy już przecież wystarczająco silną regulację rynków. Euro jest zaś słabe nie bez powodu. Po prostu członkowie eurolandu mają poważne kłopoty - twierdzi Heino Ruland, strateg z niemieckiej firmy Ruland Research.

- Używanie agencji wywiadowczych do monitorowania funduszy hedgingowych jest rzeczą kuriozalną. Z pewnością jednak rynki czeka zacieśnienie regulacji, w czym przodować będą Niemcy - wskazuje Christian Tegllund Blaabjerg, główny strateg ds. rynków akcji w Saxo Banku.

Hubert Kozieł
PARKIET

niemcyparkietwaluty
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)