Przed zakupem wycieczki należy sprawdzić, czy organizator działa legalnie i ma zabezpieczenie finansowe - radzi Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG). Wpis do rejestru organizatorów turystycznych gwarantuje klientom odzyskanie pieniędzy w razie bankructwa firmy - dodaje. W innym razie klientom biur podróży grozi utrata wpłaconych pieniędzy i walka o ich odzyskanie w sądzie.
Turystyczny Fundusz Gwarancyjny skierował do marszałków województw wnioski w sprawie wykreślenia z rejestrów 120 biur podróży. Podstawą ich złożenia jest brak realizacji obowiązków względem TFG, a tym samym zagrożenie dla bezpieczeństwa turystów.
Fundusz ma gwarantować dodatkowe pieniądze, na wypadek gdyby środki z ubezpieczenia biura nie wystarczyły na pokrycie roszczeń jego klientów, bądź w przypadku kiedy touroperator nie mógłby zapewnić powrotu swoich klientów do kraju.
Turystyczny Fundusz Gwarancyjny byłby dodatkowym zabezpieczeniem na wypadek ogłoszenia upadłości przez biuro podróży, działając również w ramach Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
Nowa ustawa o Turystycznym Funduszu Gwarancyjnym ma zapewnić środki na pokrycie kosztów upadłości biur podróży - głównie powrotu turystów do kraju. Ma być dodatkowym zabezpieczeniem obok już istniejących gwarancji ubezpieczeniowych.
Dzięki Turystycznemu Funduszowi Gwarancyjnemu mają skończyć się problemy z finansowaniem roszczeń klientów upadających biur podróży. Ministerstwo Sportu i Turystyki proponuje, by od każdego turysty podróżującego poza Polskę i kraje ościenne biura podróży odprowadzały średnio 12,5 zł. Rocznie miałoby to zapewnić wpływy do Funduszu na poziomie niemal 19 mln zł.
Projekt ustawy o Turystycznym Funduszu Gwarancyjnym, przygotowany przez ministerstwo sportu, jest bublem prawnym - uważa prezes Polskiej Izby Turystyki Paweł Niewiadomski. Resort uspokaja, że jest to wstępny projekt i będzie szeroko konsultowany.