Tam płacą najwyższy abonament
W Polsce abonament radiowo-telewizyjny jest najniższy w całej Europie. Nie możemy być jednak zadowoleni. Miliony Polaków uchylają się od jego płacenia. Czy Polacy na pewno są najgorsi pod względem niepłacenia abonamentu? Gdzie za przywilej oglądania telewizji płaci się kilkanaście razy więcej niż nad Wisłą?
_ Wysokość abonamentu została przeliczona na złote po kursie NBP z dnia 19 stycznia 2012 roku. W większości państw - tam gdzie nie jest to podane - ściągalność wynosi powyżej 90 proc. _
Tam płacą najwyższy abonament
W Polsce abonament radiowo-telewizyjny jest najniższy w całej Europie. Nie możemy być jednak zadowoleni. Miliony Polaków uchylają się od jego płacenia. Czy Polacy na pewno są najgorsi pod względem niepłacenia abonamentu? Gdzie za przywilej oglądania telewizji płaci się kilkanaście razy więcej niż nad Wisłą?
_ Wysokość abonamentu została przeliczona na złote po kursie NBP z dnia 19 stycznia 2012 roku. W większości państw - tam gdzie nie jest to podane - ściągalność wynosi powyżej 90 proc. _
Słowacja
*Wysokość abonamentu: *181,69 zł (42 euro)
Pieniądze z opłaty abonamentowej stanowią tylko część wpływów, z których utrzymuje się ST (Slovenska televizia). Organizacja otrzymuje także subwencje budżetowe i pieniądze z wyświetlania reklam.
Ustawę, na podstawie której opłatę abonamentową połączono z rachunkiem za elektryczność, wprowadzono 1 kwietnia 2008 roku. W ten sposób wszystkie gospodarstwa domowe zużywające energię elektryczną zostały zobowiązane do płacenia abonamentu.
Decyzją prezydenta Ivana Gasparovica od 2013 roku abonament na Słowacji przestanie istnieć, a media publiczne będą finansowane ze słowackiego budżetu, corocznie otrzymując 0,142 proc. z narodowego PKB.
Na zdjęciu: Czołówka wiadomości STV
Czechy
*Wysokość abonamentu: *276,21 zł (1620 koron czeskich)
Abonament jest pobierany w Czechach od każdego gospodarstwa domowego, bez względu na to, jaką liczbą odbiorników ono dysponuje.
Firmy oraz osoby samozatrudnione muszą uiszczać opłatę za każdy odbiornik będący w ich posiadaniu.
Na zdjęciu: Wejście do budynku Czeskiej Telewizji
Włochy
*Wysokość abonamentu: *471,53 zł (109 euro)
Opłatę we Włoszech uiszczają te gospodarstwa domowe, które są w posiadaniu co najmniej jednego odbiornika telewizyjnego, jak również komputera, telefonu komórkowego, itp.
Głównym beneficjentem systemu abonamentowego jest RAI (Radiotelevisione italiana), który nadaje również reklamy. Konieczność wyświetlania reklam podyktowana jest tym, że blisko 40 proc. Włochów nie płaci abonamentu.
Na zdjęciu: Debata Prodi - Berlusconi w 2006 roku transmitowana na kanale Rai Uno
Francja
*Wysokość abonamentu: *523,45 zł oraz 337,43 zł (121 i 78 euro)
Wysokość abonamentu radiowo-telewizyjnego we Francji jest zróżnicowana w zależności od lokalizacji. Więcej zapłacą mieszkańcy Francji na kontynencie i Korsyce. Mieszkańcy terytoriów zamorskich mogą uiszczać opłaty niższe.
Pieniądze, które wpływają z tytułu abonamentu pozwalają finansować Radio France, France Televisions oraz Radio France Internationale.
Opłata we Francji pobierana jest jako część podatków lokalnych.
Na zdjęciu: Szef France Televisions prezentuje zmiany w ramówce programu
Irlandia
*Wysokość abonamentu: *692,16 zł (160 euro)
Opłata za radio i telewizję płacona jest od określonego miejsca. W przypadku korzystania z konkretnego odbiornika telewizyjnego w dwóch oddzielnych lokalizacjach należy uiścić opłatę za każde z tych miejsc.
W Irlandii organizacją, która korzysta z zebranego abonamentu jest Raidio Teilifis Eireann (irlandzkie publiczne radio i telewizja). Przychody z abonamentu stanowią 50 proc. przychodów RTE. Druga połowa pochodzi z wpływów z reklam.
Za zbieranie abonamentu odpowiada An Post, narodowy operator pocztowy.
Na zdjęciu: Logo nadawcy znajdujące się na jednym z jego budynków
Wielka Brytania
*Wysokość abonamentu: *754,26 zł (145,5 funtów - odbiorniki kolorowe) i 254,01 zł (49 funtów - odbiorniki monochromatyczne)
W Wielkiej Brytanii licencja telewizyjna jest niezbędna we wszystkich tych gospodarstwach domowych, gdzie programy telewizyjne są oglądane, niezależnie od źródła pochodzenia sygnału (telewizja naziemna, satelitarna, kablowa czy internet).
Licencja nie jest natomiast wymagana jeśli odbiornik telewizyjny wykorzystywany jest tylko do oglądania filmów z płyt lub do grania w gry wideo. Podobnie nie ma obowiązku uiszczania opłaty w przypadku posiadaczy komputerów, jeżeli oglądają oni programy telewizyjne po tym jak zostały one wcześniej wyemitowane w telewizji.
Na zdjęciu: Wejście do budynku BBC, jednego z największych nadawców w Wielkiej Brytanii.
<
Niemcy
*Wysokość abonamentu: *933,38 zł oraz 299,01 zł (215,76 i 69,12 euro)
Aby cieszyć się z oglądania telewizji u naszych zachodnich sąsiadów musimy zapłacić roczny abonament w wysokości 215.76 euro (telewizja, radio, internet) od gospodarstwa domowowego. Tam, gdzie nie ma odbiornika telewizyjnego, a znajdziemy co najmniej jeden odbiornik radiowy, obowiązuje niższa stawka - 69.12 euro za rok. Wystarczy, że mamy komputer, nawet niepodłączony do sieci.
Reforma abonamentowa w Niemczech spodziewana jest w 2013 roku. Zgodnie z proponowanymi zmianami wszystkie gospodarstwa domowe będą musiały płacić opłatę abonamentową, nawet jeśli nie posiadają ani telewizora, ani radia, ani komputera.
Z opłat finansowani są krajowi nadawcy publiczni - ZDF oraz Deutschlandradio, jak również dziewięciu regionalnych nadawców sieci ARD. W sumie pod ich opieką są 22 kanały telewizyjne i 61 stacji radiowych.
Co roku do budżetu wpływa w Niemczech do budżetu około 7,6 mld euro z tytułu opłat abonamentowych.
Na zdjęciu: Prezenter stacji ZDF Rudi Cerne
Szwecja
*Wysokość abonamentu: *1 023,68 zł (2076 koron szwedzkich)
Abonament w Szwecji wykorzystywany jest do finansowania trzech publicznych organizacji-nadawców: Sveriges Television, Sveriges Radio, a także Sveriges Utbildningsradio. Dzięki temu nadawane są programy o zasięgu zarówno ogólnokrajowym, jak i lokalnym.
Odpowiedzialną za pobieranie abonamentu w Szwecji jest firma Radiotjaenst i Kiruna AB, której właścicielami są Sveriges Radio oraz Sveriges Utbildningsradio.
W Szwecji jest pięć publicznych kanałów telewizyjnych oraz 45 kanałów radiowych.
Na zdjęciu: Czołówka programu SVT
Finlandia
*Wysokość abonamentu: *od 1 097,94 zł do 1 059,44 zł (od 244,90 do 253,80 euro)
Również i Finlandia jest krajem, w którym musimy płacić abonament RTV. Opłaty pobierane są od gospodarstwa domowego, w którym znajduje się co najmniej 1 telewizor. Wysokość abonamentu w Finlandii uzależniona jest od częstotliwości dokonywania wpłat.
Jest to główne źródło utrzymania dla Yleisradio (YLE), fińskiego publicznego nadawcę radiowo-telewizyjnego. Nadaje 5 kanałów telewizyjnych oraz 38 radiowych (w tym 25 regionalnych) w pięciu językach: fińskim, szwedzkim, lapońskim, angielskim i łacińskim.
Od początku 2013 roku będzie obowiązywać nowa forma opłaty radiowo-telewizyjnej. Zamiast dotychczasowego, istniejącego od 80 lat abonamentu zostanie wprowadzony powszechny podatek progresywny.
Na zdjęciu: Plansza z informacjami na jednym z kanałów telewizji w Finlandii
Austria
*Wysokość abonamentu: *różne w zależności od regionu 966,08 zł - 1 230,83 zł (284,52 euro - 223,32 euro)
Austriacy muszą zarejestrować każde urządzenie, które jest działające i wykorzystywane do odbioru sygnału radiowego i telewizyjnego w danej lokalizacji.
Za ściąganie abonamentu odpowiada GIS - Gebuehren Info Service GmbH, spółka w 100 proc. należąca do krajowego operatora narodowego Oesterreichischer Rundfunk(ORF).
Wysokość opłat uzależniona jest od regionu kraju. Najwięcej płacą obywatele austriaccy zamieszkujący Karyntię, a najmniej - Vorarlberg oraz Górną Austrię.
Na zdjęciu: Relacja z ataku na WTC na kanale telewizji ORF1
Dania
*Wysokość abonamentu: *1 314,87 zł (2,260 koron szwedzkich)
Duńczycy muszą płacić tzw. opłatę medialną. Pobiera się ją od wszystkich telewizorów, ale również od komputerów z dostępem do internetu o szybkości powyżej 256 kbit/s bądź z tunerami TV, jak również od innych urządzeń, na których można odbierać telewizję.
W rzeczywistości oznacza to, iż Duńczyk musi zapłacić abonament również wtedy, jeśli posiada nowoczesny telefon komórkowy, umożliwiający mu połączenie ze światem.
Do końca 2006 roku można było opłacać abonament od odbiorników monochromatycznych, jednak od 1 stycznia 2007 został on zniesiony.
Na zdjęciu: Noworoczne przemówienie królowej
Norwegia
*Wysokość abonamentu: *1 398,81 zł (2477,52 koron norweskich)
W Norwegii opłaty abonamentowe są głównym źródłem utrzymania i funkcjonowania Norsk Rikskringkasting (NRK), czyli ichniejszego publicznego nadawcy radiowo-telewizyjnego.
Abonament naliczany jest od gospodarstwa domowego, w którym znajduje się odbiornik telewizyjny. Posiadacze więcej niż jednego telewizora pod dachem w dalszym ciągu płacą jedną opłatę za wszystkie urządzenia.
Na zdjęciu: Fragment serialu emitowanego na antenie NRK1
Szwajcaria
*Wysokość abonamentu: *1 613,11 zł (450,35 franków)
Telewizja w Szwajcarii działa od jesieni 1939 roku. Nadawcą narodowym jest SRG SSR. To on odpowiada za 9 ogólnonarodowych kanałów telewizyjnych oraz blisko 20 stacji radiowych. Aby utrzymać tyle stacji niezbędny jest abonament.
Aż 75 proc. środków SRG SSR to wpływy z opłat od osób prywatnych (odpowiednik polskiego abonamentu rtv), a tylko 25 proc. wpływy z reklam.
Opłata abonamentowa pobierana jest nie od posiadanych odbiorników, ale od możliwości odbioru programów radiowych bądź telewizyjnych. Płaci się jedną opłatę od gospodarstwa domowego bądź firmy, a nie od liczby posiadanych urządzeń.
Na zdjęciu: Zdjęcia z wystawy na 75-lecie SRG SSR.
Polska
*Wysokość abonamentu: *199,80 zł / 59,40 zł
Około 60 proc. pieniędzy, które są pobierane w formie abonamentu, trafia na konto Telewizji Polskiej. Reszta zasila kasę Polskiego Radia.
Polska zajmuje pierwsze miejsce pod względem liczby osób unikających płacenia abonamentu. Blisko 65 proc. gospodarstw domowych nie płaci tej daniny na rzecz mediów publicznych. Czyżby przyczyniło się do tego nawoływanie premiera Donalda Tuska do niepłacenia i likwidacji abonamentu RTV, który nazywał go wprost "haraczem ściąganym z ludzi"?
W Polsce za pobieranie opłaty odpowiedzialna jest Poczta Polska.
Na zdjęciu: czołówka Teleexpresu emitowanego na TVP1