Minuta rozmowy na terenie Unii będzie kosztowała maksymalnie 97 gr, a SMS-y - 25 gr. Mimo że internet mobilny potanieje najbardziej, to wciąż będzie bardzo drogi. Za wykorzystany 1 megabajt trzeba zapłacić za granicą ok 1 zł. W efekcie wciąż bardziej będzie się opłacało kupić zagraniczną kartę pre-paid lub korzystać z darmowego dostępu do Wi-Fi w kawiarniach, księgarniach i miejscach publicznych.
Wchodząca dzisiaj w życie obniżka roamingu jest ostatnią z serii przewidzianej w rozporządzeniu Komisji Europejskiej z 2012 roku. W 2015 r. roaming na terenie Unii zniknie w ogóle.
Bruksela wyliczyła, że wyjeżdżając za granicę, aż 94 proc. użytkowników telefonii komórkowej ogranicza korzystanie z usług mobilnych, a z danych Urzędu Komunikacji Elektronicznej wynika, że ponad 40 proc. Polaków w ogóle nie korzysta za granicą z komórek.
Komisja Europejska chce to zmienić. Z jej obserwacji wynika, że dzięki obniżeniu stawek roamingu 300 mln osób, które teraz nie korzystają za granicą z usług mobilnych, zacznie to robić.
Potwierdzają to badania UKE. Dzięki wcześniejszym obniżkom w 2013 roku wydzwoniliśmy z zagranicy 791 mln minut o 45 proc. więcej niż rok wcześniej.
