WAŻNE
TERAZ

Obajtek i Dworczyk bez immunitetów. Jest decyzja PE

Te państwa już zbankrutowały

Bankructwo państwa wcale nie jest niemożliwe. Tylko od 1981 roku ekonomiści naliczyli ponad 70 takich upadłości. Oto najbardziej niesławne przypadki z XX wieku.

Obraz

/ 13Te państwa już zbankrutowały

Obraz
© MFW

Bankructwo państwa wcale nie jest niemożliwe. Tylko od 1981 roku ekonomiści naliczyli ponad 70 takich upadłości. Oto najbardziej niesławne przypadki z XX wieku.

Niektórzy twierdzą, że to w ogóle nie jest możliwe. To prawda o tyle, że nie ma jednolitych procedur postępowania w przypadku niewypłacalności krajów.

Ale przypadków, gdy państwa przestały spłacać wierzycieli, nie brakuje. W momencie, gdy bez interwencji organizacji międzynarodowych i zasadniczej renegocjacji wielkości oraz zasad spłaty długu, państwo nie ma możliwości dalszego funkcjonowania - można uznać, że zbankrutowało. Nie jest wówczas potrzebna formalna deklaracja o niewypłacalności. Zresztą często się jej unika ze względów wizerunkowych.

Na zdjęciu: Siedziba Międzynarodowego Funduszu Walutowego w Waszyngtonie

/ 13Te państwa już zbankrutowały

Obraz
© Facundo Arrizabalaga / AFP

W efekcie renegocjacji część długu zostaje umorzona, a Międzynarodowy Fundusz Walutowy udziela linii kredytowej na spłatę pozostałej zaległości. Jednak strata inwestorów długo nie zostanie przez rynki zapomniana.

Państwo, które posiada w swojej historii kredytowej epizod niewypłacalności przez długie lata ponosi tego konsekwencje. Aby móc dalej pożyczać pieniądze musi zagwarantować pożyczkodawcom znacznie wyższe odsetki, czyli za obsługę długu płaci jeszcze więcej. To sprawia, że niedawni bankruci do dzisiaj widnieją na szczycie listy państw zagrożonych upadkiem finansowym.

Na zdjęciu: Szefowa MFW Christine Lagarde debatuje z ekspertami nad światowym zadłużeniem.

/ 131902 - Wenezuela

Obraz
© William Herman Rau / Biblioteka Kongresu USA

Pierwszym bankrutem XX wieku była Wenezuela. Rozpoczęła niechlubną tradycję upadłości finansowych państw Ameryki Południowej w ubiegłym stuleciu. Rząd Wenezueli przestał spłacać swoje zobowiązania w 1902 roku. Najwięksi wierzyciele przy pomocy okrętów wojennych zablokowali wówczas porty tego kraju. Cóż, kiedyś były bardziej efektywne metody egzekwowania długów.

Problem w tym, że historia lubi się powtarzać. Obecnie Wenezuela jest druga w kolejce po Grecji do ogłoszenia niewypłacalności. O ile na Peloponezie mogą liczyć na pomoc pozostałych członków strefy euro, o tyle w Ameryce Południowej pomóc może już tylko Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

/ 131920 i 1945 - Niemcy

Obraz
© Michael M. Dean / Biblioteka i Archiwa Kanady

Niemcy od zawsze były solidnym partnerem finansowym, ale i im zdarzały się potknięcia. Na usprawiedliwienie należy dodać, że miały one miejsce w momentach naprawdę wyjątkowych. Bankructwa, które dotknęły Niemców miały miejsce tuż po obu wojnach światowych. Ogromne zniszczenia i gigantyczne reparacje, jakie musieli zapłacić, spowodowały, że ten potężny i zorganizowany kraj popadł w olbrzymie długi.

Inna sprawa, że nasz zachodni sąsiad zwykle w nadzwyczajnym tempie potrafił podźwignąć się z finansowego upadku - zarówno po pierwszej, jak i po drugiej wojnie.

/ 131945 - Wielka Brytania

Obraz
© Rząd USA / Wikipedia

Także Zjednoczone Królestwo miało kłopoty finansowe. Żeby było ciekawiej, stało się to po wygranej II wojnie światowej. Jak jednak pokazała historia, zwycięzca był tylko jeden i były nim Stany Zjednoczone. Wielka Brytania tymczasem po wojnie została z ogromnym długiem, dwa razy przekraczającym PKB.

Głównym wierzycielem Brytyjczyków byli Amerykanie. Aby być w stanie spłacać swoje zobowiązania, Londyn musiał pójść na ustępstwa, które ostatecznie pozbawiły go roli światowego mocarstwa.

Przez pięć kolejnych lat Wielka Brytania przeznaczała większość swego dochodu na spłatę zadłużenia. Brytyjczycy przez ten czas musieli kupować na kartki, a reglamentacja dotyczyła niemal wszystkich produktów konsumpcyjnych.

/ 131982, 1994 - Meksyk

Obraz
© Carlos Chill / Wikipedia

Meksyk kontynuuje serię bankructw w Ameryce. Tendencja do nadmiernego zadłużania publicznego budżetu doprowadziła ten kraj utraty płynności w 1982 roku. Wówczas z pomocą przyszły Stany Zjednoczone, pożyczając 1 mld dolarów na wsparcie bieżących płatności.

Już 12 lat później sytuacja się powtórzyła. I podobnie jak wcześniej koło ratunkowe rzuciły Stany Zjednoczone, chcące wesprzeć interesy swoich banków w tym kraju. Uruchomiły linię kredytową o wartości 20 mld dol., drugie tyle dorzucił Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Mimo pomocy wciąż jeszcze jest to jedno z najbardziej zadłużonych państw na świecie.

/ 131982 - Polska

Obraz
© Ari Ojala / AFP

Za utratę płynności finansowej w latach 80. była winna niewydolność systemu socjalistycznego i gigantyczne długi zaciągnięte przez ekipę Edwarda Gierka. Kredyty miały zwiększyć efektywność naszej gospodarki. Niestety poza okresowym zaspokojeniem potrzeb konsumpcyjnych społeczeństwa tych środków nie udało się konstruktywnie wykorzystać. Po wprowadzeniu stanu wojennego i w konsekwencji nałożeniu sankcji na Polskę, rząd stracił zdolność obsługi swojego długu.

Aby choć częściowo zmniejszyć nasze zobowiązania, stworzono w tajemnicy mechanizm wykupywania własnych długów na zagranicznym rynku. Nadzorował go Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego, który za pomocą firm krzaków przejmował zobowiązania polskiego rządu. Były one tańsze niż rzeczywiste wierzytelności, których odzyskanie od niewypłacalnego państwa było dość trudne.

Z samym FOZZ-em związana jest afera finansowa. Okazało się, że część pieniędzy z tego funduszu przywłaszczyli sobie jego urzędnicy.

/ 131998 - Rosja

Obraz
© Dmitry Azovtsev / Wikipedia

Gospodarka Rosji od lat boryka się z zasadniczym problemem. ZZa większość PKB tego kraju odpowiadają dochody ze sprzedaży surowców. W konsekwencji zawirowania na rynkach powodujące spadek cen ropy lub gazu bezpośrednio uderzają w budżet centralny Federacji Rosyjskiej.

Kryzys azjatycki z roku 1998 tak obniżył wartość surowców, że Rosja utraciła zdolność obsługi swojego długu. Dopiero dewaluacja rubla oraz pomoc Międzynarodowego Funduszu Walutowego w wysokości ponad 20 mld dolarów na nowo umożliwiły Rosji spłatę bieżących zobowiązań.

/ 132001 - Argentyna

Obraz
© Fabian Gredillas / AFP

Kryzys argentyński był najgłośniejszym bankructwem w ostatnim dziesięcioleciu. Przede wszystkim za sprawą niepokojów społecznych, które telewizja pokazywała na całym świecie. Trudno dziwić się ludziom, którym pracodawcy przestali wypłacać pensje, a banki odcięły im dostęp do oszczędności.

Argentyna zbankrutowała w wyniku złej polityki walutowej oraz niesprzyjających warunków. Spowolnienie na rynkach międzynarodowych uwydatniło, jak poważnym błędem było powiązanie kursu peso z dolarem amerykańskim. W chwili zawirowań, gdy kursy walut kontrahentów handlowych dynamicznie zmieniały swą wartość, peso nie mogło dostosowywać się do zmian rynkowych. W ten sposób eksporterzy utracili znaczną część dochodów. Z kolei ubytek we wpływach do państwowej kiesy był tak duży, że Argentyna straciła możliwość obsługi swego długu.

Ten kryzys pozostawił poważny ślad na gospodarce tego kraju. Do dziś jest on bardzo wysoko w rankingu państw zagrożonych bankructwem.

10 / 132002 - Urugwaj

Obraz
© Marcopolo2007 / Wikipedia

Przykład Urugwaju jest ewenementem wśród bankrutujących gospodarek. Zawsze w przypadku niewypłacalności państwa interweniuje Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Dochodzi wówczas do wydania gwarancji kredytowych dla upadłego kraju w zamian za reformy ekonomiczne. Niestety najbardziej stratni są wówczas pożyczkodawcy. MFW nigdy nie jest w stanie zagwarantować pokrycia kredytowego całego długu, dlatego też wierzyciele muszą zgodzić się na częściową spłatę zadłużenia. Nierzadko jest to jedynie połowa udzielonej pożyczki.

Urugwaj rozwiązał swój problem inaczej. Zrezygnował z pośrednictwa MFW i sam zaczął rozmawiać z wierzycielami. Zagwarantował spłatę całości długu oraz zachowanie oprocentowania obligacji na poziomie po jakim dokonano zakupu. Wynegocjował jedynie przesunięcie terminów spłat kolejnych transz zadłużenia. Dzięki temu zachował wiarygodność kredytową, a wzrost gospodarczy w kolejnych latach umożliwił wywiązanie się przez rząd z obietnic.

11 / 13Zimbabwe - 2008

Obraz
© Alexander Joe / AFP

Ten afrykański kraj, jedna z wielu ofiar kryzysu z 2008 roku, jest najbardziej tragicznym przykładem bankructwa państwa w ostatnich latach. Konsekwencją niewypłacalności rządu był kryzys polityczny, 80-procentowe bezrobocie, epidemia cholery oraz niedobory żywności i wody jakie dotknęły większość społeczeństwa.

Dług w wysokości 4,5 mld dolarów okazał się zbyt duży gdy do granic Zimbabwe dotarł kryzys finansowy. Ponad 1000 proc. inflacja doprowadziła do załamania się rynku wewnętrznego oraz powrót do gospodarki tradycyjnej i handlu wymiennego.

12 / 132008 - Islandia

Obraz
© Ohann Heidar Arnason / Wikipedia

Na kryzysy finansowe najbardziej są narażone gospodarki małe. Najlepszym przykładem są właśnie ofiary ostatniej recesji. Islandia, jeden z najbogatszych regionów w Europie, stanął w jednym rządzie z Estonią i Łotwą. Powodem bankructwa tego wyspiarskiego kraju była nietypowa struktura rynku finansowego. Otóż trzy największe banki islandzkie są warte dziewięć razy tyle, co PKB tego państwa. 300-tysięczna Islandia była rynkiem zbyt małym, aby zagospodarować taki kapitał. W konsekwencji środki te były inwestowane na rynkach zagranicznych. W momencie kryzysu, nie mający oparcia w rzeczywistej gospodarce, instytucje finansowe straciły wiarygodność. Utrudniło im to dostęp do środków z rynku międzybankowego.

Dysproporcja między rynkiem finansowym a resztą gospodarki w sytuacji głębokiego kryzysu tego pierwszego uniemożliwiła jakiekolwiek skuteczne działanie rządu. Z pomocą mogły przyjść już tylko organizacje międzynarodowe.

13 / 132011 - Grecja?

Obraz
© Louisa Gouliamaki / AFP

Stan niewypłacalności to dla Grecji nie pierwszyzna. Ale warto odnotować, że ostatni raz bankrutem była w 1893 roku. Dziś kwestia jej upadłości to sprawa dyskusyjna. W zasadzie już od roku Grecja ma problemy z regulowaniem swoich zobowiązań. Wartość jej obligacji 10-letnich osiągnęła już wartość 24 proc. Dzięki jednak funduszowi pomocowemu, jaki stworzyły państwa Unii Europejskiej, Grecja jest systematycznie wspierana środkami, których łączna wartość ma wynieść 110 mld euro.

Efekt jest taki, że ten kraj bankrutem nie został jeszcze tylko dzięki pomocy europejskich sąsiadów. W ten weekend eksperci oczekują, że rząd w Atenach się podda i ogłosi niewypłacalność. Z jednej strony takie posunięcie może wyjaśnić sytuację na rynkach, z drugiej może być niebezpiecznym precedensem dla pozostałych państw unii walutowej. Grecja prawdopodobnie będzie musiała powrócić do swojej pierwotnej waluty - drachmy.

Wybrane dla Ciebie

Zła wiadomość dla oszczędzających. Zmiana weszła w życie
Zła wiadomość dla oszczędzających. Zmiana weszła w życie
Buduje osiedle, chce wyciąć 100-letnie drzewa. Gmina rozkłada ręce
Buduje osiedle, chce wyciąć 100-letnie drzewa. Gmina rozkłada ręce
Godzinami czekali na odprawę. Tłumy na lotnisku w Polsce. Oto nagranie
Godzinami czekali na odprawę. Tłumy na lotnisku w Polsce. Oto nagranie
Niemcy przenoszą do Polski produkcję słodyczy. Oto szczegóły
Niemcy przenoszą do Polski produkcję słodyczy. Oto szczegóły
"To wygląda jak pomyłka". Tyle Magdalena wydała za wizytę u lekarza
"To wygląda jak pomyłka". Tyle Magdalena wydała za wizytę u lekarza
Ceny piwa pójdą w górę. Niemiecki gigant zapowiada podwyżki
Ceny piwa pójdą w górę. Niemiecki gigant zapowiada podwyżki
20 gr za kilogram marchwi. Rolnicy interweniują u prezydenta
20 gr za kilogram marchwi. Rolnicy interweniują u prezydenta
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Ta amerykańska marka istniała od 60 lat. Właśnie znika z rynku
Ta amerykańska marka istniała od 60 lat. Właśnie znika z rynku
Wyłudzał pluszowe nagrody. 71 zarzutów oszustwa dla 41-latka
Wyłudzał pluszowe nagrody. 71 zarzutów oszustwa dla 41-latka
Rekordowo tanie mleko w dyskoncie. Skąd taka cena?
Rekordowo tanie mleko w dyskoncie. Skąd taka cena?
Ukraińska szajka rozbita przez służby. Zatrzymania w dwóch miastach
Ukraińska szajka rozbita przez służby. Zatrzymania w dwóch miastach