Te Święta nas wykończą! Sprawdź

Lektura starych zeszytów, w których panie domu zapisują wydatki, może być zabójcza. Bo człowieka trafia szlag, gdy widzi, że z roku na rok wydaje coraz więcej na święta. Dwa lata temu przygotowanie świąt Bożego Narodzenia dla całej rodziny z dziadkami i wnukami kosztowało niecałe 600 zł. W tym roku, patrząc na średnie ceny w hipermarketach, trzeba będzie wydać już 800. Na samą żywność i alkohol. A gdzie prezenty, choinka, dojazdy? Zobacz, jakie wydatki cię czekają.

Te Święta nas wykończą! Sprawdź
Źródło zdjęć: © Fakt

14.11.2011 | aktual.: 14.11.2011 08:23

Statystyki są nieubłagane - na świąteczne zakupy dwa lata temu kilkuosobowa rodzina musiała wydać niecałe 600 zł, rok później "świąteczne ceny" podskoczyły o ponad 17 procent, a w tym roku o kolejne 15 proc. W efekcie nadchodzące święta wyjmą z domowego budżetu ponad 800 złotych. A to tylko koszt produktów żywnościowych i alkoholu.

Trudno jednak sobie wyobrazić wigilijną kolację bez choinki w kącie pokoju z masą prezentów. Dlatego do świątecznych kosztów można śmiało doliczyć kolejne 500 złotych – sama żywa choinka to wydatek nawet 100 zł.

A ile wydamy na prezenty? Z badań TNS OBOP przeprowadzonych dla firmy Douglas wynika, że Polacy chcą przeznaczyć na obdarowanie bliskich ponad 23 mld zł! To o 5 procent więcej niż w zeszłym roku, gdy pod choinkami znalazły się prezenty warte średnio od 300 do 400 zł. Z badania wynika też, że mimo kryzysu tylko 4 proc. Polaków nie kupi żadnego prezentu.

Ekonomiści ostrzegają, że stary polski obyczaj – zastaw się, a postaw się – w tym roku wpędzi w spiralę zadłużenia kolejne tysiące rodaków. Kryzys sprawił, że banki nie są już tak chętne pożyczać na dowód, co napędza klientów firmom oferującym „szybkie pożyczki”. Już bombardują nas świątecznymi reklamami. Ale ta szybka pożyczka to najdroższa pożyczka – niektóre takie firmy żądają zwrotu nawet 140 procent tego, co pożyczył od nich klient. Jedno jest jednak pewne – w grudniu chętni się znajdą, bo przecież święta są tylko raz w roku...

,

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)