Test wsparcia 25 466

Czwartek okazał się kolejnym dniem spadków na GPW, oraz deprecjacji polskiej waluty.

24.10.2008 10:24

Złotówka osłabiała się gwałtownie na tle dolara i euro, co jest dodatkowym powodem, aby nie inwestować na warszawskim parkiecie.

Jeszcze rano mogło się wydawać, że zostanie podjęta próba odrabiania środowych strat. Przez pierwsze półtorej godziny sesji strona popytowa miała przewagę, obserwowaliśmy prawie 1% wzrosty. O 10:00 kupujący dostali wsparcie w postaci korzystnych statystyk GUS za wrzesień. Sprzedaż detaliczna rosła o 11,6% m/m (prognozy +11,4%), stopa bezrobocia zmniejszyła się do 8,9% (vs 9,3%). Krajowe dane makro nie mają zazwyczaj przełożenia na giełdowe decyzje, tak było i tym razem. Niedługo po publikacji danych z gospodarki, w ślad za pozostałymi indeksami europejskimi, WIG zaczął się gwałtownie osuwać. Szybkość oraz zasięg wyprzedaży, co charakterystyczne ostatnio dla GPW, były bezprecedensowe. W ciągu godziny WIG stracił ponad 1500 pkt. Po południu nastąpiło względne uspokojenie nastrojów i powolne odrabianie strat. Ostatecznie szeroki indeks spadł o 3,7%, WIG20 prawie -4%. Obroty sięgnęły 1,5 mld zł. W USA sesja zakończyła się ogólnie rzecz biorąc neutralnie, podobnie było w zachodniej Europie. W piątek na GPW raczej
należy się spodziewać kontynuacji spadków, zwłaszcza po wyprzedaży jaka miała miejsce w Azji. O 7:30 Nikkei zniżkuje prawie 7%, a Hang Seng spada blisko 5%.

Silny ruch spadkowy dokonany na czwartkowej sesji sprowadził indeks w rejon wspominanego wsparcia 25 466 pkt., które zdołało wytrzymać napór sprzedających i wynieść indeks na zakończenie 26 273 pkt. Na wczorajszej sesji poziom ten zbiegł się z dolną granicą kanału spadkowego, co bez wątpienia dodało sił stronie popytowej. W efekcie powstała świeca o czarnym korpusie z długim dolnym cieniem co ukazuje to wsparcie jako kluczowe w krótkim terminie. Prawdopodobnie zostanie przetestowane jeszcze na dzisiejszej sesji, a jeżeli popyt w tym rejonie będzie na tyle silny aby utrzymać indeks powyżej tej linii, stworzy szansę do kilkusesyjnego odbicia, natomiast w razie pokonania go na dzisiejszej sesji, kolejnego kluczowego wsparcia należy poszukiwać dopiero w okolicy 22 392 pkt. Wobec wciąż rosnącej siły trendu spadkowego uwidocznionego na ADX oraz negatywnych wskazań MACD obrona 25 466 pkt. będzie niezwykle trudnym zadaniem.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)