To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos

Grupa Żywiec wygasza produkcję w Browarze Namysłów do 2026 r. Decyzję i jej skutki dla pracowników skomentowali samorząd oraz spółka. - Pracownicy zostaną objęci opieką - zapewniał burmistrz miasta, Jacek Fior.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © East News | Thierry Monasse/REPORTER
Kamil Rakosza-Napieraj

Burmistrz Namysłowa Jacek Fior odniósł się do planów Grupy Żywiec dotyczących zamknięcia lokalnego zakładu.

- Staramy się, aby przez tę sytuację przejść w najlepszy możliwy sposób. Podejmujemy działania żeby ochronić pracowników i dziedzictwo browaru. Jesteśmy po rozmowach z urzędem pracy, wiemy, że pojawia się dużo nowych ofert. Rozmawiamy także z lokalnymi przedsiębiorcami, badamy nastroje i mamy zapewnienia, że firmy planują zwiększanie zatrudnienia - powiedział na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.

Burmistrz o zamknięciu produkcji w Namysłowie

Samorząd informuje też o kontakcie ze stroną społeczną i zapowiada spotkania w zakładzie.

Burmistrz wskazał, że proces wygaszania działalności rozciągnie się na cały 2026 r., co ma dać czas na działania osłonowe.

Liczyli na duży zarobek. "Najgorszy dzień"

- Jesteśmy też po krótkiej rozmowie z przedstawicielem związków zawodowych. Wkrótce odbędzie się spotkanie z pracownikami zakładu, na które zapraszamy - dodał.

Jednocześnie Fior odpowiedział na pytania o wpływ lokalnych danin na decyzję właściciela.

- Zdajemy sobie sprawę, że decyzje na temat zamknięcia zapadają na podstawie poważnych wskaźników ekonomicznych. Gdybyśmy mieli kierować się podatkiem od nieruchomości to w Namysłowie mamy najniższy podatek ze wszystkich czterech browarów, którymi zarządza Grupa Żywiec - podsumował.

Grupa Żywiec zabrała głos

Money.pl dopytał Grupę Żywiec o szczegóły tej decyzji. Właściciel Browaru Namysłów twierdzi, że pracownicy odchodzący w związku z zakończeniem produkcji w browarze "otrzymają pakiet odpraw uzgodniony wspólnie ze związkami zawodowymi". W browarze w Namysłowie pracuje 88 osób.

Wysokość odprawy ma charakter indywidualny, bo jest związana ze stażem pracy w zakładzie pracy. Do wyliczenia odszkodowań uwzględniony został cały staż pracy pracowników w Browarze Namysłów, a nie tylko staż liczony od momentu zakupu browaru przez Grupę Żywiec. Dodatkowo tam, gdzie jest to potrzebne, wesprzemy pracowników w przekwalifikowaniu, dofinansowując niezbędne szkolenia oraz organizując warsztaty i konsultacje ze specjalistami, którzy pomogą im odnaleźć się na rynku pracy - poinformowała w rozmowie z money.pl Aleksandra Samociuk, managerka ds. komunikacji korporacyjnej Grupy Żywiec.

Marka Namysłów ma być nadal produkowana w innych zakładach należących do Grupy Żywiec.

Wybrane dla Ciebie
Za jego ślub zapłacili sponsorzy. Ich logotypy nosił na marynarce
Za jego ślub zapłacili sponsorzy. Ich logotypy nosił na marynarce
"Chora sytuacja". Szpital jest zadłużony, lekarze zgarniają miliony
"Chora sytuacja". Szpital jest zadłużony, lekarze zgarniają miliony
Masowo okradają Polaków. Konsulat wydał rekordową liczbę dokumentów
Masowo okradają Polaków. Konsulat wydał rekordową liczbę dokumentów
Kupili stare bmw. Takimi banknotami zapłacili. "Souvenir"
Kupili stare bmw. Takimi banknotami zapłacili. "Souvenir"
Ile kosztuje Burger Drwala? Kultowa kanapka już dostępna
Ile kosztuje Burger Drwala? Kultowa kanapka już dostępna
Wojsko znów wyprzedaje samochody. Oto co można kupić za 6 tys. zł
Wojsko znów wyprzedaje samochody. Oto co można kupić za 6 tys. zł
Kupiłeś telewizor? Masz mało czasu na zgłoszenie. Później grozi kara
Kupiłeś telewizor? Masz mało czasu na zgłoszenie. Później grozi kara
Milioner stawia wieżę widokową. Mieszkańcy mają wątpliwości
Milioner stawia wieżę widokową. Mieszkańcy mają wątpliwości
Popularny miód zniknie z polskich sklepów. Powodem nowe przepisy UE
Popularny miód zniknie z polskich sklepów. Powodem nowe przepisy UE
Kupują bilety, płacą mandaty. Pasażerowie mają dość
Kupują bilety, płacą mandaty. Pasażerowie mają dość
Koniec sklepów bez kasjerów. Sieciówka tłumaczy powody
Koniec sklepów bez kasjerów. Sieciówka tłumaczy powody
Polski ser mistrzem świata. Klienci szturmują sklep. "Nawał pracy"
Polski ser mistrzem świata. Klienci szturmują sklep. "Nawał pracy"