Trzeci tydzień zwyżek
Piątkowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych odbywały się w pierwszy piątek miesiąca, który siłą tradycji i wagą wydarzenia podporządkowuje światowe giełdy publikacji comiesięcznego raportu z amerykańskiego rynku pracy.
04.04.2014 17:41
W istocie na pierwszych sesjach każdego miesiąca inwestycyjny świat zmuszony jest do śledzenia serii raportów z rynku pracy w USA, której finałem jest publikacja Departamentu Pracy. Zwykle kończy się konsolidacyjnym wyciszeniem, które na rynkach innych niż amerykańskie wymusza spokojne oczekiwanie na dane przy niskim obrocie i równie małej zmienności. Dzisiejsze notowania w Warszawie w sposób modelowy wypełniły napisany wcześniej scenariusz. Starczy powiedzieć, iż do godziny 14:30 licznik obrotów w WIG20 pokazał mniej niż 250 mln a po danych aktywność rynku została szybko podwojona i w finale sesja zamknęła się wartością zbliżoną do 560 mln.
Fakt, iż Warszawie przypadła rola asystenta dla światowych reakcji oznacza, iż na piątkową zwyżkę WIG20 o 0,9 procent warto spojrzeć w kontekście całego tygodnia. W takiej perspektywie bykom udało się ugrać godne uwagi 1,6 procent i – co ważniejsze – przesunąć indeks z konsolidacji w strefie 2400-2450 pkt. w rejon 2450-2500 pkt. Pochodną kolejnego wzrostowego tygodnia jest skierowanie uwagi na rejon 2500 pkt. gdzie zalega górne ograniczenie kilkutygodniowego trendu bocznego. Nie ma jednak wątpliwości, iż GPW pozostaje teraz zakładnikiem dobrej postawy rynków otoczenia.
W takim układzie kluczowe dla kilku kolejnych sesji będą konsekwencje spotkania amerykańskich indeksów z ważnymi barierami. Już dziś S&P500 kreśląc rekordy wszech czasów zawahał się w rejonie 1900 pkt. a DJIA kolejny raz nie potrafił uporać się z okolicami 16600 pkt. Przy cofnięciu na Wall Street trudno będzie znaleźć rynek, który oprze się impulsowi korekcyjnemu z USA i WIG20 kolejny raz odbije się od 2500 pkt. podtrzymując szeroki na 200 punktów trend boczny.
Adam Stańczak
DM BOŚ