Trzydniowy protest w "skarbówkach"
Pracownicy skarbówki domagają się wyższych pensji i mniej pracy. Urzędnicy będą brali urlopy na żądanie i oddawali krew.
28.04.2008 10:44
Pracownicy skarbówki domagają się wyższych pensji i mniej pracy. Urzędnicy będą brali urlopy na żądanie i oddawali krew. Nie wiadomo jeszcze, ilu pracowników urzędów skarbowych nie stawi się dzisiaj do pracy.
Pracownicy skarbówki uważają, że rząd stara się oszczędzać ich kosztem. Przewodniczący Rady Sekcji Krajowej Pracowników Skarbowych NSZZ "Solidarność" Tomasz Ludwiński podkreślił, że pracownicy urzędów skarbowych czują się przeciążani nadmiarem obowiązków. Dodał, że zasięg obowiązków urzędników skarbówki jest nieporównywanie wyższy niż w innych sektorach. Jego zdaniem, rząd jeśli musi przesunąć środki na wynagrodzenia do innych sfer administracji rządowej, to zabiera fundusze właśnie administracji skarbowej. W tym roku wzrost wynagrodzeń w urzędach skarbowych wyniósł 2,3 procent.
Ludwiński mówi, że pracownicy domagają się należnych nakładów na urzędy skarbowe. Zaznaczył, że oczekują również, by zapowiedziane podwyżki zostały wypłacone w terminie i z obiecanym im wyrównaniem.
Jak podkreślił przewodniczący Rady Sekcji Krajowej Pracowników Skarbowych NSZZ "Solidarność", pracownicy administracji skarbowej to praktycznie jedyna grupa zawodowa, która nie otrzymała podwyżki wynagrodzeń. W tym roku wzrost wynagrodzeń w urzędach skarbowych wyniósł jedynie 2,3 procent.
Zobacz też:
ZWOLNIENIA BEZ ZNIECZULENIA
SKARBÓWKA BIERZE URLOP