Tusk do PO: nadchodzą złe czasy
"Dziennik" pisze, że premier Donald Tusk na wtorkowym posiedzeniu klubu PO nastawiał swoich parlamentarzystów na spadki notowań opinii publicznej. Przestrzegał też, że idą złe czasy.
19.02.2009 | aktual.: 19.02.2009 07:04
_ Mówił, żebyśmy nie mieli złudzeń, bo ludzie oceniają nas według zasady: rząd rządzi, czyli odpowiada za wszystko _ - relacjonuje "Dziennikowi" jeden z polityków PO. _ Wiemy, że teraz będziemy kopani po kostkach i że minął okres, gdy nam dobrze szło _ - mówi inny z uczestników spotkania. _ Szkoda, że nie rządziliśmy wtedy, kiedy PiS, bo wykorzystalibyśmy dobrą koniunkturę i wprowadzili euro _ - utyskiwał prominentny polityk PO - czytamy w "Dzienniku".
Tusk ostrzegał też swoich parlamentarzystów, by uważali na słowa. Namawiał, by posłowie, którzy nie znają się zbyt dobrze na kwestiach gospodarczych, najlepiej w ogóle nie wypowiadali się na te tematy. _ Musimy dbać o to, by przekaz był bardzo precyzyjny, i uważać na słowa, bo każde nieopatrznie wypowiedziane może mieć zły wpływ na gospodarkę _ - opowiada gazecie polityk Platformy.
Więcej na ten temat - w "Dzienniku".