Układ sił nie zmienia się

Fala spadkowa rozpoczęła się dopiero po godz. 14:30, doprowadzając do zniżki kursu do 2 163 pkt, gdzie gracze ulokowali dzienne minimum kursu. Ostatnia godzina handlu mijała pod znakiem odrabiania spadków, a na zakończeniu sesji FW20H12 przyjęły wartość 2 180 pkt (-0,46%). Dzienny wolumen obrotu wyniósł 42,6 tys. sztuk i był o 1/4 niższy niż w czwartek. W piątek pozytywnie zaskoczyła publikacja indeksu Uniwersytetu Michigan za styczeń w USA, którego aktualny odczyt wynosi 74 pkt, przy czym rynek oczekiwał wartości 71,4 pkt.

W trakcie piątkowej sesji na wykresie świecowym utworzyła się czarna świeca z równymi cieniami, co w połączeniu z zamknięciem relatywnie bliskim czwartkowemu kursowi zamknięcia, przemawia za neutralnym stanem rynku. Najbardziej krótkoterminowym oporem jest poziom 2 228 pkt, gdzie znajduje się maksimum z 3 stycznia. Jego ewentualne przełamanie otworzy kupującym drogę w kierunku 2 250 pkt – tam z kolei przebiega aktualnie półroczna linia trendu spadkowego. Z drugiej strony poziom 2 122 pkt stanowi silne wsparcie już przez ponad dwa miesiąca. Oscylacje kursu w ramach wspomnianych barier nie zmieniają technicznego obrazu rynku. Są oznaką utrzymywania się niepewności na rynku i stanu wyczekiwania. Marazm wskazywany jest także przez oscylatory: RSI waha się w okolicach poziomu 50 pkt, co dla tego oscylatora oznacza poziom neutralny, nie wskazujący na przewagę żadnej ze stron. Taki sam obraz rynku płynie ze wskazań średnioterminowego ADX. Ten oscylator wraz z liniami kierunkowymi (+DI i –DI) informuje o
utrzymywaniu się równowagi sił w szerszym horyzoncie czasowym. Trudno obecnie wskazać, co mogłoby być katalizatorem do zdynamizowania notowań FW20H12.