Upadłość konsumencka tylko dla bogatych?
Choć w maju Polacy zalegali z płatnościami na blisko 10 mld zł, jak do tej pory żaden sąd nie ogłosił jeszcze upadłości konsumenckiej - wynika z sondy "Gazety Prawnej". Dziennik sugeruje, że w większości przypadków na przeszkodzie stoi brak odpowiedniego majątku u osób zadłużonych.
W kwietniu i maju do sądów gospodarczych wpłynęło 325 wniosków od osób fizycznych, które chciały się skutecznie oddłużyć. Wiele z tych wniosków zostało jednak odrzuconych lub oddalonych, gdyż osoby zadłużone nie miały majątku na pokrycie kosztów postępowania albo nie były w stanie częściowo spłacić swoich wierzycieli.
Według gazety, wielu niewypłacalnych dłużników chciałoby się oddłużyć, ale tak, by nie stracić przy tym mieszkania. - Gdy dowiadują się, że stracą nie tylko wszystkie składniki majątku, ale również mieszkanie, to często sami rezygnują z wniesienia wniosku, a nawet wycofują już wniesiony - mówi "Gazecie Prawnej" Marcin Krawczyk, sędzia Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów.