Urzędowy cennik najmu aut
Branża ubezpieczeniowa ma duży problem. Zaczął się po decyzji Sądu Najwyższego, że każdemu kierowcy, którego auto zostało uszkodzone w wyniku kolizji należy się samochód zastępczy z OC sprawcy - czytamy w "Pulsie Biznesu".
24.09.2014 | aktual.: 24.09.2014 08:23
Warsztaty samochodowe oferują teraz auto każdemu, a wypożyczalnie chcą od ubezpieczycieli nawet trzy razy więcej pieniędzy niż od innych klientów. W efekcie sądy gospodarcze są zapchane pozwami, które wręcz je sparaliżowały.
W tej sytuacji Ministerstwo Sprawiedliwości postanowiło uporządkować rynek najmu aut i zaproponowało, by urzędnicy wyznaczyli maksymalną cenę wypożyczenia auta zastępczego. Regulowaniem stawek ma się zająć resort finansów.
Zarówno sędziowie jak i ubezpieczyciele są sceptyczni co do tego rozwiązania.